w sumie nawet bym się pokłócił, tylko że nie za bardzo mam jak, bo wiedzy mi brakuje.
Acz się zastanawiam, bo piszesz, że w Polsce zwraca się uwagę że rządził z użyciem siły i terroru.
Czyli co nie rządził?
Bo jakoś nic o tym nie piszesz, akurat skupiając się na zasługach?
Więc jaka była frankistowska Hiszpania (nie mówię o czasie wojny domowej) tylko póxniej?
A i to poczucie patriotyzmu, wiesz, jaruzelski też twierdzi, że wszystko robił ( a przynajmniej stan wojenny wprowadzał) z pobudek patriotycznych.
I sa tacy, co mu ten patriotyzm przyznają.
Więc względne to i subiektywne być może bardzo.
Ja tyż czytam
w sumie nawet bym się pokłócił, tylko że nie za bardzo mam jak, bo wiedzy mi brakuje.
Acz się zastanawiam, bo piszesz, że w Polsce zwraca się uwagę że rządził z użyciem siły i terroru.
Czyli co nie rządził?
Bo jakoś nic o tym nie piszesz, akurat skupiając się na zasługach?
Więc jaka była frankistowska Hiszpania (nie mówię o czasie wojny domowej) tylko póxniej?
A i to poczucie patriotyzmu, wiesz, jaruzelski też twierdzi, że wszystko robił ( a przynajmniej stan wojenny wprowadzał) z pobudek patriotycznych.
I sa tacy, co mu ten patriotyzm przyznają.
Więc względne to i subiektywne być może bardzo.
pzdr
grześ -- 20.11.2008 - 22:45