Pewnie, że z rozpoznania pożytek będzie. Tylko że ja tę wiedzę mniej więcej już mam. I Nicpoń też ma.
Sam jestem zwolennikiem systematycznego załatwiania konkretnych, małych rzeczy. Coś jak akcja Jareckiego i kolegów z prezentami. Ale zgodzę się też, że żeby załatwiać rzeczy z listy, to wcześniej listę trzeba ułożyć, i może inicjatywa Nicponia też temu służy.
——————————————————————
Jeśli już Wiech, to tylko oryginalny
-->sergiusz
Pewnie, że z rozpoznania pożytek będzie. Tylko że ja tę wiedzę mniej więcej już mam. I Nicpoń też ma.
Sam jestem zwolennikiem systematycznego załatwiania konkretnych, małych rzeczy. Coś jak akcja Jareckiego i kolegów z prezentami. Ale zgodzę się też, że żeby załatwiać rzeczy z listy, to wcześniej listę trzeba ułożyć, i może inicjatywa Nicponia też temu służy.
——————————————————————
referent Bulzacki -- 02.12.2008 - 21:41Jeśli już Wiech, to tylko oryginalny