Część polityków pewnie spełnia standardy; średnia jest raczej marna, ciągnie w dół. Nie wiem, czy nie popełniamy błędu zajmując się politykami na zasadzie recenzowania ich każdego głupiego albo bez mała głupiego zachowania. I już nawet nie chodzi o to, że w ten sposób zacieramy priorytety wartości (np. interesuje nas co Kaczyński powiedział, do kogo się nie uśmiechnął, kogo nazwał stokrotką, a umykają nam ważne decyzje, np. o cięciu budżetu IPN-u, powierzeniu Machcewiczowi organizacji muzeum II wojny światowej itd). Nie wierzę, że kiedykolwiek będziemy mieli lepiej funkcjonujące partie i polityków. Może będą wybitne jednostki, które “pociągną”, ale generalnie… Na razie jest wręcz regres i oby nie było gorzej. Trzeba jakoś z tym żyć; zmienić model oburzenia się i recenzji. Tylko jak to zrobić :-)
——————————————————————
Jeśli już Wiech, to tylko oryginalny
-->sergiusz
Część polityków pewnie spełnia standardy; średnia jest raczej marna, ciągnie w dół. Nie wiem, czy nie popełniamy błędu zajmując się politykami na zasadzie recenzowania ich każdego głupiego albo bez mała głupiego zachowania. I już nawet nie chodzi o to, że w ten sposób zacieramy priorytety wartości (np. interesuje nas co Kaczyński powiedział, do kogo się nie uśmiechnął, kogo nazwał stokrotką, a umykają nam ważne decyzje, np. o cięciu budżetu IPN-u, powierzeniu Machcewiczowi organizacji muzeum II wojny światowej itd). Nie wierzę, że kiedykolwiek będziemy mieli lepiej funkcjonujące partie i polityków. Może będą wybitne jednostki, które “pociągną”, ale generalnie… Na razie jest wręcz regres i oby nie było gorzej. Trzeba jakoś z tym żyć; zmienić model oburzenia się i recenzji. Tylko jak to zrobić :-)
——————————————————————
referent Bulzacki -- 02.12.2008 - 22:59Jeśli już Wiech, to tylko oryginalny