Disklejmer. Proszę nie brać moich lepiejów poważnie.
Bo mi się jeszcze tu pół TXT poobraża.
A przecież prawdziwa cnota seksu się nie boi.
Lepiej dupą siąść w mrowisku, niż pisać na Tekstowisku (stare, moje)
Lepiej kury szczać prowadzać, niż u yayco się nie zgadzać
Lepszy wielki żywy ubek, niż grzesiowy zbiór jutubek
Lepiej dupę sparzyć skrętem, niż się kłócić z Referentem
Lepiej łyżką w szambie mieszać, niż czekać na wpis Jotesza
Lepsze już śmieciowe akcje, niż Griszqowe dywagacje
Lepsze wiadro zgniłych gruszek, niż Mad Doga scenariusze
Teraz pokrewna kategoria “łatwieje”
Łatwiej igłę znaleźć w stogu, niż zrozumieć (coś) z Igły blogu
Łatwiej znaleźć mrówkę w wnykach, niż logikę u Stopczyka
No to jedziem...
Disklejmer. Proszę nie brać moich lepiejów poważnie.
Bo mi się jeszcze tu pół TXT poobraża.
A przecież prawdziwa cnota seksu się nie boi.
Lepiej dupą siąść w mrowisku, niż pisać na Tekstowisku (stare, moje)
Lepiej kury szczać prowadzać, niż u yayco się nie zgadzać
Lepszy wielki żywy ubek, niż grzesiowy zbiór jutubek
Lepiej dupę sparzyć skrętem, niż się kłócić z Referentem
Lepiej łyżką w szambie mieszać, niż czekać na wpis Jotesza
Lepsze już śmieciowe akcje, niż Griszqowe dywagacje
Lepsze wiadro zgniłych gruszek, niż Mad Doga scenariusze
Teraz pokrewna kategoria “łatwieje”
Łatwiej igłę znaleźć w stogu, niż zrozumieć (coś) z Igły blogu
Łatwiej znaleźć mrówkę w wnykach, niż logikę u Stopczyka
A do “Lorenzo” ni cholery rymu nie mogę znaleźć.
oszust1 -- 13.12.2008 - 17:37