Świat się zmienia w trybie ciągłym, permanentnym.
Może tylko szybkość raz wzrasta raz maleje.
Blogowanie było inne 12 miesięcy temu i inne już 11 itd, a jeszcze inne 24 miesiące temu…
Te zmiany jednak jak zmiany – nigdy nie są ani dobre, ani złe.
Ale to jak wiadomo banał.
Ujawnienie się Kataryny to dla mnie nie będzie żaden przełom.
Ot fakt, zachowanie z resztą w tej sytuacji jaka zaistniała jak najbardziej właściwe…
A tak na marginesie to wszyscy jesteśmy zwykłymi ludźmi, tylko niektórym się wydaje, że są jacyś wyjątkowi a część pozostałych im wierzy.
Ale to w żaden sposób pierwszego faktu nie zmienia.
Acha – są też tacy, którzy twierdzą, że każdy człowiek jest na swój sposób niezwykły i wyjątkowy. To twierdzenie jednak, ze względów logicznych, jest mi obce ;-)
Igła
Świat się zmienia w trybie ciągłym, permanentnym.
Może tylko szybkość raz wzrasta raz maleje.
Blogowanie było inne 12 miesięcy temu i inne już 11 itd, a jeszcze inne 24 miesiące temu…
Te zmiany jednak jak zmiany – nigdy nie są ani dobre, ani złe.
Ale to jak wiadomo banał.
Ujawnienie się Kataryny to dla mnie nie będzie żaden przełom.
Ot fakt, zachowanie z resztą w tej sytuacji jaka zaistniała jak najbardziej właściwe…
A tak na marginesie to wszyscy jesteśmy zwykłymi ludźmi, tylko niektórym się wydaje, że są jacyś wyjątkowi a część pozostałych im wierzy.
Ale to w żaden sposób pierwszego faktu nie zmienia.
Acha – są też tacy, którzy twierdzą, że każdy człowiek jest na swój sposób niezwykły i wyjątkowy. To twierdzenie jednak, ze względów logicznych, jest mi obce ;-)
pzdr
Jacek Ka. -- 17.05.2009 - 19:11