dla klakierów i cmokierów, dla aspirujących do mainstreamu i tub propagandowych władzy, dla bezkrytycznych naiwnych i powielających komunały, dla czytających bez zrozumienia i piszących niezrozumiale,
oraz dla zwykłych grafomanów i pospolitych idiotów, czyli ogromnej większości netowego życia, nic się nie zmieni.
To ich nie tyczy.
To lekcja prawdziwej miłości dla kochających niezgodnie z obowiązującymi w tym sezonie trendami.
Ta sama co zapowiedz kontroli Wydziału Historii Uniwersytetu Jagielońskiego z powodu jakiejś tam pracy magisterskiej, tylko dlatego, że władzy się nie spodobała.
Nic nowego.
Jacku Ka. - spokojnie,
dla klakierów i cmokierów, dla aspirujących do mainstreamu i tub propagandowych władzy, dla bezkrytycznych naiwnych i powielających komunały, dla czytających bez zrozumienia i piszących niezrozumiale,
oraz dla zwykłych grafomanów i pospolitych idiotów, czyli ogromnej większości netowego życia, nic się nie zmieni.
To ich nie tyczy.
To lekcja prawdziwej miłości dla kochających niezgodnie z obowiązującymi w tym sezonie trendami.
Ta sama co zapowiedz kontroli Wydziału Historii Uniwersytetu Jagielońskiego z powodu jakiejś tam pracy magisterskiej, tylko dlatego, że władzy się nie spodobała.
Nic nowego.
Dobranoc
yassa (gość) -- 17.05.2009 - 22:11