być może istotnie to w innych warunkach to dobry pomysł, bo tak to sobie gadamy trochę na czuja co zwykle komplikuje sprawy skądinąd proste, prawda ;)
Poza tym nothing personal, moja gadka jest bardziej do innych niż do Pana. Sam Pan sobie winien, prawda, wywołując mnie do tablicy, poniekąd :) Zatem o żadnej urazie nie może być mowy, no też coś.
Tymczasem wracam do maszynowni, bo roboty huk z przestawianiem wszystkiego do tańszego operatora a czasu mało. Jak by co, mailem szybciej.
Panie Referencie,
być może istotnie to w innych warunkach to dobry pomysł, bo tak to sobie gadamy trochę na czuja co zwykle komplikuje sprawy skądinąd proste, prawda ;)
Poza tym nothing personal, moja gadka jest bardziej do innych niż do Pana. Sam Pan sobie winien, prawda, wywołując mnie do tablicy, poniekąd :) Zatem o żadnej urazie nie może być mowy, no też coś.
Tymczasem wracam do maszynowni, bo roboty huk z przestawianiem wszystkiego do tańszego operatora a czasu mało. Jak by co, mailem szybciej.
Pozdrowienia dla Pana i Pani Referentowej!
s e r g i u s z -- 11.07.2009 - 18:59