tyś mądry człowiek, weź mi wyjaśnij i szanownej Redakcji HP sens i cel istnienia Straży Miejskiej.
Rozumiem: policja, rozumiem: wojsko, nie wiem, ozumiem nawe pogotowie gazowe czy inne pierdoły, bo na ten przykład się przydają.
Ale służba od wlepiania mandatów za złe parkowanie i od łażenia bez celu, ewentualnie spisywania popijających piwko?
Jacku,
tyś mądry człowiek, weź mi wyjaśnij i szanownej Redakcji HP sens i cel istnienia Straży Miejskiej.
Rozumiem: policja, rozumiem: wojsko, nie wiem, ozumiem nawe pogotowie gazowe czy inne pierdoły, bo na ten przykład się przydają.
Ale służba od wlepiania mandatów za złe parkowanie i od łażenia bez celu, ewentualnie spisywania popijających piwko?
No przecież to nonsens jest.
grześ -- 17.07.2009 - 09:57