Dojdziesz, dojdziesz nie przesadzaj. :)
Jeszcze może i doktorat zrobisz, albo i habilitację.
Kiedy miałam lat piętnaście moje ambicje sięgały szkoły zawodowej, a potem się trochę pozmieniało…
Trzymam kciuki i zaraz pójdę do Ciebie poczytać.
Jachoo
Dojdziesz, dojdziesz nie przesadzaj. :)
Jeszcze może i doktorat zrobisz, albo i habilitację.
Kiedy miałam lat piętnaście moje ambicje sięgały szkoły zawodowej, a potem się trochę pozmieniało…
Trzymam kciuki i zaraz pójdę do Ciebie poczytać.
Gretchen -- 11.10.2009 - 20:30