Nie policjantem. Ale mam w szkole klasy wojskowe, które teraz mają zaufanie pani dyrektor. Ona ich rozstawia przy wyjściach ze szkoły, przy kiblach i inne. Jak to określił kolega No i klasy policyjne rosną...
Ale oni się nie dadzą (chyba). Co ciekawe, oczywiście nic dzisiaj nie zjadłem do obiadu o 16.
Pozdrawiam serdecznie i idę się uczyć.
Nie...
Nie policjantem. Ale mam w szkole klasy wojskowe, które teraz mają zaufanie pani dyrektor. Ona ich rozstawia przy wyjściach ze szkoły, przy kiblach i inne. Jak to określił kolega No i klasy policyjne rosną...
Ale oni się nie dadzą (chyba). Co ciekawe, oczywiście nic dzisiaj nie zjadłem do obiadu o 16.
Jachoo -- 28.09.2009 - 16:52Pozdrawiam serdecznie i idę się uczyć.