To nie była, nie jest, sprzeczka. To tylko sprawdzanie biletów w autobusie, stojącym akurat na przystanku. Harmider i przepychanka musi, prawda, być. Ba, stanowi jakąś osobliwą atrakcję.
Wspólny blog I & J
Skromna Natalio
To nie była, nie jest, sprzeczka.
To tylko sprawdzanie biletów w autobusie, stojącym akurat na przystanku.
Harmider i przepychanka musi, prawda, być. Ba, stanowi jakąś osobliwą atrakcję.
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 26.04.2013 - 20:03