Widzisz, Gretchen

Widzisz, Gretchen

Teraz zaczynasz pisać z sensem.
Ale zwróć uwagę, że piszesz zupełnie co innego, niż na starcie.

Bo pokpiwać z niekumatych półgłówków, co to nic nie wiedzom, a sie mondrzom, to jest bardzo tanio.
Mam nieskromne wrażenie, że pokazałem iż kpić można równie tanio w drugą stronę. Z podobnym skutkiem.

Ale przekonać takiego odysa, że ta ustawa jest potrzebna i do czego to już nie tak łatwo.

Bo takiej pani minister poprzez radio, gazety lub czasopisma — się nie udało.
Mimo całego zapału rewolucyjnego i masy pięknych deklaracji.
Że wszystkim zależy, żeby dzieci nie cierpiały.
I pokój żeby był na świecie.

Ja bardzo chętnie się dowiem, czemu według Ciebie potrzebny jest ten, ten właśnie, projekt. Co konkretnie on wnosi, w sytuacji, którą mamy. (od 2006 roku, jak wykazujesz).

Bo, umówmy się, nie ma tu sporu o warunki finansowania wspomnianych wyżej ośrodków, czy ramy prawne ich funkcjonowania.

Jedną sprawą kontrowersyjną, jest to, co tu wspomniałaś: możliwość wyrzucenia człowieka z jego własnego mieszkania, gdy tylko jest podejrzany o sprawstwo przemocy.

Ja rozumiem, że to nie ofiara ma być pozbawiana domu, a sprawca. Słusznie i naukowo.
Tyle, że to bardzo śliska sprawa, gdy tak poważne konsekwencje mogą cię spotkać bez sądu. Baardzo śliska sprawa.

Bo może ja jestem farciarzem, który przemoc w rodzinie musi sobie wyobrażać, ale dość łatwo potrafię sobie wyobrazić załatwienie gościa z użyciem takiego zapisu. I zanim się kto zorientuje, a sąd rozpozna sprawiedliwie (jak to w Polsce) — jest po ptokach.
Czekam aż ktoś mnie przekona, że to niemożliwe.
I czy doprawdy jest konieczną ceną za większe bezpieczeństwo X ofiar przemocy zapłacić urzędowym demolowaniem życia x niesłusznie oskarżonych. I o ile mniejszy x ma być od X, by rachunek się zgadzał.

Druga kwestia, to ta, którą porusza pan Zbigniew Szczęsny. Otóż ja się w pełni identyfikuję z jego obawami. Jak wspomniałem, życie dostarcza mi licznych historii wskazujących iż obawy te nie są bezpodstawne.

Trzecia sprawa zaś — to właśnie pragnienie wyrażane przez panią minister, by nas zjadaczy chleba w aniołów przerobić za pomocą ustawy.
Tu u mnie działają odruchy. Nawet nie wiem, bez- czy warunkowe.
Ale o tym już było.

Bardzo Cię proszę, Gretchen, napisz o tym. Ale na serio. Dla mnie, dla tego głąba, co to nie wie, a się boi. Bo ma o co. Wyjaśnij, punkt po punkcie, że nie ma o co.
Albo wskaż, gdzie jest to przystępnie wyjaśnione.
Tylko nie na poziomie deklaracji o dobrych intencjach i szczytnych celach: konkretna analiza skutków takich regulacji.

Przypomnę jeszcze, że żyjemy w kraju, gdzie nieodpowiedzialne regulacje o pomocy dla samotnych rodziców spowodowały skokowy wzrost rozwodów. Tu ludzie umieją wykorzystywać prawo dla własnych interesów, a nie dla szczytnych celów deklarowanych przez ustawodawcę.


Zamknij oczy, szeroko By: Gretchen (106 komentarzy) 6 luty, 2009 - 00:40
  • Gretchen By: igla (08.02.2009 - 16:28)
  • Panie Zbigniewie By: Gretchen (08.02.2009 - 16:29)
  • Odysie By: Gretchen (08.02.2009 - 15:26)
  • @Gretchen By: Ziggi (08.02.2009 - 15:12)
  • Panie Zbigniewie By: Gretchen (08.02.2009 - 14:36)
  • Panie Igło By: Gretchen (08.02.2009 - 14:22)
  • Anegdota rodzinna By: odys (07.02.2009 - 21:57)
  • Gretchen By: odys (07.02.2009 - 21:40)
  • @Gretchen By: Ziggi (07.02.2009 - 20:41)
  • A gdzie ja żartuję? By: igla (07.02.2009 - 20:09)
  • Dymitrze By: Gretchen (07.02.2009 - 01:38)
  • Panie Igło By: Gretchen (07.02.2009 - 01:18)
  • Panie Zbigniewie By: Gretchen (07.02.2009 - 01:15)
  • Delilah By: Gretchen (07.02.2009 - 00:58)
  • Magia By: Gretchen (07.02.2009 - 00:45)
  • Moja ciotka By: KriSzu (06.02.2009 - 23:09)
  • A czy można? By: igla (06.02.2009 - 21:09)
  • @Gretchen By: Ziggi (06.02.2009 - 21:14)
  • >Gretchen By: Delilah (06.02.2009 - 20:27)
  • Gretchen By: goofina (06.02.2009 - 19:41)
  • Magia By: Gretchen (06.02.2009 - 19:35)
  • Gretchen By: goofina (06.02.2009 - 19:24)
  • Delilah By: Gretchen (06.02.2009 - 14:26)
  • >Gretchen By: Delilah (06.02.2009 - 14:10)
  • Odysie By: Gretchen (06.02.2009 - 13:49)
  • Panie Joteszu By: Gretchen (06.02.2009 - 13:37)
  • Delilah By: Gretchen (06.02.2009 - 13:34)
  • Max By: Gretchen (06.02.2009 - 13:21)
  • Grzesiu By: Gretchen (06.02.2009 - 13:17)
  • Szanowna Gretchen By: odys (06.02.2009 - 13:00)
  • Ciąg dalszy By: Delilah (06.02.2009 - 11:41)
  • Gretchen, By: chamopole (06.02.2009 - 11:08)
  • >Gretchen By: Delilah (06.02.2009 - 10:56)
  • Gretchen By: max (06.02.2009 - 10:02)
  • Hm, mocny tekst, By: tecumseh (06.02.2009 - 05:18)