@Magia

@Magia

To chyba pierwszy Pani wpis, z którym zgadzam się całkowicie. Takich gnoi, to powinno się dla przykładu pod pręgierzem batożyć.

Ja już pisałem o polskim okrucieństwie wobec zwierząt, na które – moim zdaniem – wciąż jest duże przyzwolenie społeczne, zwłaszcza na wsi. Jedyne, co można robić, to piętnować to i szukać dróg nacisku na wymiar sprawiedliwości, żeby podwyższyć kary za tego typu zachowania oraz przestać stosować tę kretyńska formułkę o ich “znikomej szkodliwości społecznej”, co jest po prostu skandalem, tym bardziej, że sądy z upodobaniem stosują ją również w przypadku kłusownictwa.


Kubasiewicz czyli miłość do zwierząt inaczej By: goofina (25 komentarzy) 22 sierpień, 2009 - 17:33