No to rok zaczął sie wyśmienicie! Nowa płytka Ukraińców to nie lada gratka, w końcu kozacy z Leeds nie rozpieszczają nas częstymi premierami, a tu proszę ... Jak zwykle po cichutku bez szumu, ale za to z zawartością prima sort!

Jestem dopiero po 3 przesłuchaniach. W porównaniu z “Respubliką” więcej jest akustycznego, folkowego grania. Nie, bez obaw, jest masa energii, ale trochę innej :) ... Zresztą to taka prawidłowość, jedne płyty Ukies są bardziej folkowe, a inne bardziej rockowe. “Diaspora” to taki powrót do źródeł.

W zestawie jest jeden cover – “Children Of The Revolution” T-Rex (Діти революції) ... To chyba odprysk (jest jeszcze kawałek Скільки революцій) nieszczęsnej “pomarańczowej rewolucji” ... Ukraińcy grali wtedy zresztą na Majdanie…

I jest niesamowity kawałek – “Pieskie życia” (Собаче життя) ... moc! Już nie mogę się doczekać koncertów :)

Dla mnie totalna rozwałka …

Płytę promował singiel – “Hungarian Dance” (Угорський танок)...

i dla porównania mejnstrim

Polecam bo naprawdę warto. Funt drogi ale ta dycha to nie będą zmarnowane szterlingi … :)

http://www.the-ukrainians.com