Tel Awiw - cmentarz

DSCN1962.jpg

DSCN1964.jpg

DSCN1965.jpg

DSCN1966.jpg

DSCN1967.jpg

DSCN1968.jpg

DSCN1972.jpg

DSCN1975.jpg

DSCN1976.jpg

DSCN1978.jpg

DSCN1981.jpg

DSCN1991.jpg

DSCN1993.jpg

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Panie Xie

U nas depresyjna pogoda a pan tu jeszcze takie wrzutki robi.
Pan też nienawidzi Polski i Polaków.
I za co?
Igła


Igla

Pare pytan:
Czy od pogody w Polsce ma zalezec temat postow na txt?
Czy stwierdzenie typu: Pan tez nienawidzi Polski i Polakow ma w przypadku tego fotoreportazu jakiekolwiek uzasadnienie?

I te domaganie sie od xipetoteca, aby jeszcze opowiedzial za co, tak nienawidzi Polski i Polakow. Zupelnie tego nie rozumiem. Prosze o rozwiniecie

Na txt temat cmentarzy byl juz poruszany.
Wiec o co Ci, do jasnej cholery Igla chodzi?


>Borsuk

nie chcę wyręczać Igły, ale to żart miał być ... luzik :)

“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”


No to wyszedł żart.

Cmentarny.
Igła


Pan Igła ma doła

to i czasem innych zdołuje. Tutaj wyszło średnio.


@Borsuk

Borsuku, Igła pogadał sobie przez chwilę z panem Wiki3 przy okazji innej mojej notki.

I zartuje sobie teraz ponuro.


@Igla

Moja przyjaciolka przyjechala wlasnie do Tel Awiwu. Siedzi tam i sie nudzi. Wiec atakuje mnie via skype…

Mowi – jest ladnie – ale w radio caly czas trabia, ze zbiera sie na burze. I to porzadna.


Docencie

Kupilem worek i rekawice. Gruba nitka szyty.
Ide do ogrodu, zeby sie wyluzowac.
Cos ostatnio spiety jestem.;-)


Borsuk

Przecież ci mówiłem, że depresyjna pogoda.
Muszę jeszcze opierniczyć p. Yayco.
Wyślę ci skorupki.
Pozdrawiam kury.
Igła


Panie Xie

To ona ci fotki przysłała?
Lepiej niech cie podrapie po plecach, via skajp.
Igła


xipetotec

O nudzie w Telawiwku nic nie wiem. Potwierdzam wiesci o zblizajacej sie burzy.
Trabia o niej, mimo, ze pogoda sympatyczna.Profilaktycznie oslonilem kilka roslin od wiatru.
I czekam. Mlocac worek.;-)


Borsuk

dobra metoda… ale wiesz ja rozumiem Igłe … kurde też mam jakąś chandrę...

“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”


Igla

Kury tez.Pozdrawiaja.
Czekamy na skorupki.


komentarz

Fotografie fajne. A te wstawki o nienawiści bym wycięła. Ani to śmieszne, a ciszę tutaj potrzebną burzy.

Kłaniam się zielono


@Igla

Fotki sam przytargalem, ale ona mi ten cmentarz pokazala. Maly, melancholijny, wypelniony grobami izraelskich slaw, w srodku miasta


Dłonie

przykuły moją uwagę.


Hebrajski nie daje mi szans...

...na zrozumienie czegokolwiek…

W znakach łacińskich czy cyrylicznych w każdym języku mógłbym wychwycić choć słówko, które dało by mi zaczepienie. Mógłbym się choć domyślać o co chodzi. Hebrajski jest jak chiński czy sanskryt – nie daje szans przeniknięcia.

Chyba że się zacznie w niego wchodzić a to już poważna decyzja. Z rumuńskiego bez żadnego wysiłku coś wyłowię, coś odcedzę, choć i łaciny nigdy się nie uczyłem. Tak mnie naszło, widocznie od tych nagrobków…
:)


@jotesz

Alfabet nie jest trudny (w koncu to alfabet wiec ilosc znakow ograniczona :), potem dopiero sie zaczyna – przez brak samoglosek

To samo z arabskim – bylem zdziwiony, ze mozna alfabetu sie w dwa dni nauczyc – i te wszystkie tanczace robaczki nagle nabieraja znaczenia :))


Pan Iwrit

Niby racja ze ilosc znakow ograniczona, ale pisanka rozni sie znacznie, wiec uczymy sie jakby podwojnie.
No i w druga strone.Wiec trzeba reke wycwiczyc. Plus te samogloski, ktorych nie ma, a sa. I na dokladke moga byc wymawiane dlugo lub krotko.
I te hei, ktore sie pisze, a sie praktycznie nie wymawia, alef tez sie nie wymawia i te 5 literek (ch,m,n,f,c) ktore postawione na koncu wyrazu rozni sie od tym samych literek tylko postawionych w srodku wyrazu…;-)

I drukowane ain myli sie z cadi ( przez nie polecialem do okulisty i zamowilem okulary) i pej myli sie z fej bo w druku nie stawiaja kropki w srodku pej,to samo z kaf i chaf ktore tez niczym sie nie roznia… i kiedy pisac kaf, a kiedy kof?

Rozumiem Jotesza. Ale moge powiedziec, ze pewnego dnia zaczynasz to kumac, choc w dalszym ciagu jak nie znam slowka to moge przeczytac je inaczej. I nikt mnie nie zrozumie, a juz ja sam napewno nie bede wiedzial o co chodzi;-)

Skorzystanie z internetowej strony mojego banku powodowalo przez wiele miesiecy rostroj zaladka, ale w koncu nie wytrzymalem i zasiadlem do kompa z postanowieniem, ze juz po raz ostatni pobieram kody – klucze potrzebne do zalogowania i korzystania z uslug bankowych przez internet.

Mimo, ze mialem pomoc osoby piszacej, czytajacej i mowiacej biegle po hebrajsku zajelo mi to sporo( okolo godzinki) czasu, ale to moze rowniez kwestia bankowych zabezpieczen i procedur.

Jotesz napisalbym np tak: יוטאש
ale na xipetotecu sie poddaje…;-)


Aha i jeszcze jedno

Bardzo wazna jest literka waw, ktora postawiona jak w przypadku Jotesza za i,J, pozwala czytac to jako JO
wiec wow!!!!


@Borsuk

W arabskim kazda literka ma trzy formy – inna jest na poczatku, w srodku i na koncu wyrazu… :))


Dzięki!

Dodaliście mi cholernej otuchy…
:)
Biedna córka – ona z tym usiłuje się zmagać.


Agnieszko:

“Motywy najczęściej pojawiające się na macewach:

dłonie kapłana – ułożone w geście symbolicznego błogosławieństwa (hebr. Birkat ha-kohanim), najczęściej na grobach osób pełniących posługę w synagodze, uważanych za potomków arcykapłana Aarona, osoby pochowane w grobach z takimi nagrobkami najczęściej noszą nazwisko Cohen (hebr. kapłan)”
skopiowałam stąd:
http://209.85.135.104/search?q=cache:TzNYIaYWgjIJ:pl.wikipedia.org/wiki/...

zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...


Subskrybuj zawartość