Osobno.
Czy można walczyć z czyimiś poglądami, jeśli uważamy je za ważne , mądre itp? To co to za walka? Staram się zwalczać poglady, a nie ludzi. Chyba, że utożsamiają się z tymi poglądami i nawet przy miażdżącej argumentacji twierdzą o swojej racji. I tu nie mam żadnej litości.
Ja nie twierdzę, że “tylko prawacy” maja rację we wszystkim. Bo nie. Ale podstawową zasadą jest, że muszą być jakieś zasady. Za “lewactwo” uważam tych, którzy uznają, że jedyna zasadą jest brak zasad.
I na koniec. Nie uznaję, że szacunek należy się wszystkim. Proszę wybaczyć. To piramidalna bzdura. Natomiast uważam, że wszyscy ludzie winni być traktowani w sposób nie ubliżający ludzkiej godności. A to duża różnica.
Pozdrawiam
19zenek
Osobno.
Czy można walczyć z czyimiś poglądami, jeśli uważamy je za ważne , mądre itp? To co to za walka? Staram się zwalczać poglady, a nie ludzi. Chyba, że utożsamiają się z tymi poglądami i nawet przy miażdżącej argumentacji twierdzą o swojej racji. I tu nie mam żadnej litości.
Ja nie twierdzę, że “tylko prawacy” maja rację we wszystkim. Bo nie. Ale podstawową zasadą jest, że muszą być jakieś zasady. Za “lewactwo” uważam tych, którzy uznają, że jedyna zasadą jest brak zasad.
I na koniec. Nie uznaję, że szacunek należy się wszystkim. Proszę wybaczyć. To piramidalna bzdura. Natomiast uważam, że wszyscy ludzie winni być traktowani w sposób nie ubliżający ludzkiej godności. A to duża różnica.
KJWojtas -- 01.03.2008 - 15:04Pozdrawiam