Ja jako gospodarczy liberał bym ci powiedział, że trzeba było wydzielić politykom jak najmniej kasy, najlepiej jakiś limit wyrażony procentem PKB, dać jak najmniejszy wpływ na nasze życie (Nicpoń coś o tym pisał ostatnio) i tyle. Korupcja, złodziejstwo, nepotyzm i wykorzystywanie wpływów przez władzę było, jest i będzie- jedyne wyjście to ograniczyć to poletko jak najbardziej, niech się oni tam kitłaszą, byle moja “wieś” spokojna.
Różne Majory i Fołtyny nie myślą o tym, że promując różne pomysły na ulepszenie nam życia przez władzę, dają politykom kolejne “zabawki” do ręki.
Dlatego mnie męczy takie stawianie sprawy, że ja mam kogoś monitorować, patrzeć na ręce (albo ktoś w moim imieniu). Nie chce mi się szarpać.
Mad Dog,
Ja jako gospodarczy liberał bym ci powiedział, że trzeba było wydzielić politykom jak najmniej kasy, najlepiej jakiś limit wyrażony procentem PKB, dać jak najmniejszy wpływ na nasze życie (Nicpoń coś o tym pisał ostatnio) i tyle. Korupcja, złodziejstwo, nepotyzm i wykorzystywanie wpływów przez władzę było, jest i będzie- jedyne wyjście to ograniczyć to poletko jak najbardziej, niech się oni tam kitłaszą, byle moja “wieś” spokojna.
Różne Majory i Fołtyny nie myślą o tym, że promując różne pomysły na ulepszenie nam życia przez władzę, dają politykom kolejne “zabawki” do ręki.
Dlatego mnie męczy takie stawianie sprawy, że ja mam kogoś monitorować, patrzeć na ręce (albo ktoś w moim imieniu). Nie chce mi się szarpać.
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 01.03.2008 - 23:02