Toteż ja się nie przechwalam swoją miłością do demokracji…
Choć póki co, podzielam zdanie Churchila.
Oczwiście że Kaczor się wyglupił w sposób typowy dla swych rówieśników wykazując się pogardą do nowego. Ale też ja bym tak nie piał, że każdy użytkownik internetu przewyższa Kaczora.
“Internauci” nie są jakąś elitą. Za moment “internautami” będą wszyscy.
Grzesiu
Toteż ja się nie przechwalam swoją miłością do demokracji…
Choć póki co, podzielam zdanie Churchila.
Oczwiście że Kaczor się wyglupił w sposób typowy dla swych rówieśników wykazując się pogardą do nowego. Ale też ja bym tak nie piał, że każdy użytkownik internetu przewyższa Kaczora.
“Internauci” nie są jakąś elitą. Za moment “internautami” będą wszyscy.
odys -- 11.03.2008 - 19:11