głaszczę

głaszczę

bardzo dobrze się czytało i mimo swej długości tekst nie nużył, a wręcz wciągał.

Jasne, ze sport to walka i wojna w czasach pokojowych.
Ciekawe, ze przy każdym meczu piłkarskim media wspominają o róznych zaszłościach historycznych i podsycają atmosferę, aby potem ze świętym oburzeniem dziwić się, ze znaleźli się idioci co pookładali się po głowach.


Ale to już było, czyli przedstawienie musi trwać By: AndrzejKleina (20 komentarzy) 29 kwiecień, 2008 - 17:01