No więc właśnie.
Skakali sobie szowiniści.
Potem swoją wojnę przenieśli na “normalnych”.
Tyle, że pokłady nienawiści już się budowały. Wystarczyła iskra.
Ja nadal nie rozumiem jak można iść z widłami i siekierą na sąsiada. Ale można.
To była chłopska wojna a chłop jest obyty z krwią. Widziałeś, jak się dokonuje uboju na wsi systemem domowym? Jak wypił samogonu to i człowieka ubił.
50 lat potem tacy sami sąsiedzi ruszyli w podobny sposób na siebie w Bośni i na Chorwacji. To tez była chłopska , ludowa wojna. Bez reguł i dawania miłosierdzia.
Tym bardziej, że popi szli często w pierwszym szeregu.
Ba
No więc właśnie.
Skakali sobie szowiniści.
Potem swoją wojnę przenieśli na “normalnych”.
Tyle, że pokłady nienawiści już się budowały. Wystarczyła iskra.
Ja nadal nie rozumiem jak można iść z widłami i siekierą na sąsiada. Ale można.
To była chłopska wojna a chłop jest obyty z krwią. Widziałeś, jak się dokonuje uboju na wsi systemem domowym? Jak wypił samogonu to i człowieka ubił.
50 lat potem tacy sami sąsiedzi ruszyli w podobny sposób na siebie w Bośni i na Chorwacji. To tez była chłopska , ludowa wojna. Bez reguł i dawania miłosierdzia.
Igła -- 30.04.2008 - 07:59Tym bardziej, że popi szli często w pierwszym szeregu.