Żeście sie rozgadali nie na ten temat, który był dla mnie najważniejszy, ale mniejsza o to…
Panie Yayco… Ja o Powstaniu w szkole uczyłam się tyle i nic. Na historii czasu zabrakło… Mój przykład to nie moja zasługa, tylko mojej rodziny: na wystawę dosłownie zaciągnęła mnie mama, tak samo dzięki niej obejrzałam Teatr Telewizji, a o samym powstaniu opowiadała mi bacia. Pamiętam, parę lat temu oglądałam jeszcze w Domu Kultury na Smolnej filmy dokumentalne z Powstania, do tego “Kamienie na szaniec” i nic więcej.
Czy się nie pamieta o tych młodych, co wtedy zginęli – oczywiście, że wielu pamięta. ja generalizuję, do tego mówię jeszcze z punktu “ach, tej dzisiejszej młodzieży”.
Bo faktycznie, kto im ma mówić i przypominać?... O nauczycielach się juz nagadałam i teraz skwituję to tylko wzruszeniem ramion.
Historia współczesna w przyszłym roku – okaże się, co mi w Liceum powiedzą...
No i jedno jest pewne: będę pytać, będę się dowiadywać, będę pamiętać.
Dzięki za przeczytanie tekstu. Następnego nie zapowiadam, bo ledwo żyję.
Tak jakoś wyszło
Żeście sie rozgadali nie na ten temat, który był dla mnie najważniejszy, ale mniejsza o to…
Panie Yayco… Ja o Powstaniu w szkole uczyłam się tyle i nic. Na historii czasu zabrakło… Mój przykład to nie moja zasługa, tylko mojej rodziny: na wystawę dosłownie zaciągnęła mnie mama, tak samo dzięki niej obejrzałam Teatr Telewizji, a o samym powstaniu opowiadała mi bacia. Pamiętam, parę lat temu oglądałam jeszcze w Domu Kultury na Smolnej filmy dokumentalne z Powstania, do tego “Kamienie na szaniec” i nic więcej.
Czy się nie pamieta o tych młodych, co wtedy zginęli – oczywiście, że wielu pamięta. ja generalizuję, do tego mówię jeszcze z punktu “ach, tej dzisiejszej młodzieży”.
Bo faktycznie, kto im ma mówić i przypominać?... O nauczycielach się juz nagadałam i teraz skwituję to tylko wzruszeniem ramion.
Historia współczesna w przyszłym roku – okaże się, co mi w Liceum powiedzą...
No i jedno jest pewne: będę pytać, będę się dowiadywać, będę pamiętać.
Mida -- 25.05.2008 - 22:13Dzięki za przeczytanie tekstu. Następnego nie zapowiadam, bo ledwo żyję.