Oprócz “Kamieni na szaniec” polecam Ci teksty “w Polsce podziemnej” Zofii Kossak… 100% true katolicyzm, coś dla Ciebie. A oprócz tego (no owszem, gloryfikacja PW też tam jest) można się dowiedzieć dokładnie, jak budowano Arkę.
Przez pięć lat okupacji.
Na tajnych kompletach, maturach, w małym sabotażu, w łapankach, obozach, przy powielaczach… To była prawdziwa Arka. To było bohaterstwo.
W całych dziejach świata były tylko dwa Państwa Podziemne. Obydwa w Polsce. Jestem z tego dumna :)
Mida, wracaj :)
To prośba była, no.
Oprócz “Kamieni na szaniec” polecam Ci teksty “w Polsce podziemnej” Zofii Kossak… 100% true katolicyzm, coś dla Ciebie. A oprócz tego (no owszem, gloryfikacja PW też tam jest) można się dowiedzieć dokładnie, jak budowano Arkę.
Przez pięć lat okupacji.
Na tajnych kompletach, maturach, w małym sabotażu, w łapankach, obozach, przy powielaczach… To była prawdziwa Arka. To było bohaterstwo.
W całych dziejach świata były tylko dwa Państwa Podziemne. Obydwa w Polsce. Jestem z tego dumna :)
Czym wobec tego było Powstanie Warszawskie?
Krótkowzrocznością, śmiertelną głupotą paru zagrzanych przywódców AK. Nie posłuchali najmądrzejszego, Iranka.
Zrywem młodzieży, co to głupia jest, jak zawsze. A ci Kolumbowie, to szczególnie… Tak ich wykształciła II RP, na zgubę przyszłej Polski.
Okopaniem się Armii Czerwonej na przyczółku warecko-magnuszewskim na parę miesięcy.
Śmiercią pokolenia, śmiercią Miasta.
Tym było, moim zdaniem. Niczym więcej…