To, że Pani jest historykiem, to nie znaczy, że potrafi Pani ocenić sytuację abstrahując od wiedzy na temat ich skutków. Ludzie podejmujący decyzje nie znają ich skutków i z reguły działają w sytuacji posiadania ograniczonej ilości informacji. W takiej sytuacji, nie ma możliwości przewidzenia wszystkich możliwych skutków.
Ponadto wiele zależy od tego czy człowiek ma predyspozycje do podejmowania decyzji. Ja się nie pcham na takie stanowiska, bo ja jestem typem doradcy. Świetnie przedstawiam za i przeciw, gdy ktos inny ma podjąć decyzję. Natomiast gdy to ja podejmuję decyzję, to kieruje mną chciejstwo i krzywe zwierciadło, za pomocą którego zniekształcam sobie obraz rzeczywistości. Skąd Pani wie jakim typem psychicznym był Tadeusz „Bór” Komorowski? Skąd Pani wie, agenci jakich wywiadów naciskali na niego podczas obrad nad realizacją planu burza w Warszawie?
Ja byłbym znacznie ostrożniejszy w sądach, bo może się okazać, że nie ma Pani racji.
Pani Pino!
To, że Pani jest historykiem, to nie znaczy, że potrafi Pani ocenić sytuację abstrahując od wiedzy na temat ich skutków. Ludzie podejmujący decyzje nie znają ich skutków i z reguły działają w sytuacji posiadania ograniczonej ilości informacji. W takiej sytuacji, nie ma możliwości przewidzenia wszystkich możliwych skutków.
Ponadto wiele zależy od tego czy człowiek ma predyspozycje do podejmowania decyzji. Ja się nie pcham na takie stanowiska, bo ja jestem typem doradcy. Świetnie przedstawiam za i przeciw, gdy ktos inny ma podjąć decyzję. Natomiast gdy to ja podejmuję decyzję, to kieruje mną chciejstwo i krzywe zwierciadło, za pomocą którego zniekształcam sobie obraz rzeczywistości. Skąd Pani wie jakim typem psychicznym był Tadeusz „Bór” Komorowski? Skąd Pani wie, agenci jakich wywiadów naciskali na niego podczas obrad nad realizacją planu burza w Warszawie?
Ja byłbym znacznie ostrożniejszy w sądach, bo może się okazać, że nie ma Pani racji.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 30.11.2009 - 19:41