Umarł za Engela i potem awansowaliśmy na kolejny mundial. Umarł za Janasa i dostaliśmy się na Euro.
Po prostu polscy piłkarze nie są przygotowani do gry w czerwcu. Oni wtedy są już na wakacjach. Trza zrozumieć chłopaków. W listopadzie znowu będą grać. Może nawet znowu pojedziemy na mundial.
Prosze nie pytać po co? wszak o fajne wakacje chodzi. W Afryce. Jest o co walczyć.
Polski futbol nie umarł
Umarł za Engela i potem awansowaliśmy na kolejny mundial. Umarł za Janasa i dostaliśmy się na Euro.
sajonara -- 17.06.2008 - 20:12Po prostu polscy piłkarze nie są przygotowani do gry w czerwcu. Oni wtedy są już na wakacjach. Trza zrozumieć chłopaków. W listopadzie znowu będą grać. Może nawet znowu pojedziemy na mundial.
Prosze nie pytać po co? wszak o fajne wakacje chodzi. W Afryce. Jest o co walczyć.