powiem krótko, jest Pan nie do podrobienia. Mam jeszcze pytanie i nie chodzi mi wcale o pompowanie licznika. Nie za bardzo jarzę, co ten znak, co go Pan sobie zaszczepił oznacza. Niemoc jaką, dług tlenowy…? Czy może polityk w stanie spoczynku? I dlaczego on biegnie ze wskazówkami zegara, na stadionie biegnie się w lewo…? O paradoksalność może chodzi? Ale, co ja się wysilam, skloro pytanie grzecznie zadałem…
Panie Docencie,
powiem krótko, jest Pan nie do podrobienia. Mam jeszcze pytanie i nie chodzi mi wcale o pompowanie licznika. Nie za bardzo jarzę, co ten znak, co go Pan sobie zaszczepił oznacza. Niemoc jaką, dług tlenowy…? Czy może polityk w stanie spoczynku? I dlaczego on biegnie ze wskazówkami zegara, na stadionie biegnie się w lewo…? O paradoksalność może chodzi? Ale, co ja się wysilam, skloro pytanie grzecznie zadałem…
Andrzej F. Kleina -- 17.06.2008 - 21:16