Mieszkałam na Grochowie przez chwilę i muszę uczciwie powiedzieć, że każdego ranka słowa Muńka powracały do mnie echem w zaspanym mózgu…
Nie czułam się tam dobrze, ale to zapewne z tego względu, że jak każdy chyba na terenie, który znam poruszam się pewniej.
Pamiętam jednakże jak w ramach Praskich Dni Kultury zorganizowanych w praskim trójkącie bermudzkim był koncert Raz Dwa Trzy. Scena była ustawiona na rogu Brzeskiej i Ząbkowskiej. Malina normalnie.
Docencie
Mieszkałam na Grochowie przez chwilę i muszę uczciwie powiedzieć, że każdego ranka słowa Muńka powracały do mnie echem w zaspanym mózgu…
Nie czułam się tam dobrze, ale to zapewne z tego względu, że jak każdy chyba na terenie, który znam poruszam się pewniej.
Pamiętam jednakże jak w ramach Praskich Dni Kultury zorganizowanych w praskim trójkącie bermudzkim był koncert Raz Dwa Trzy. Scena była ustawiona na rogu Brzeskiej i Ząbkowskiej. Malina normalnie.
Gretchen -- 24.06.2008 - 09:56