wiem, wiem jest metoda na majonez a raczej na ustrzeżenie się przed nim, podałaś ją
– żółtko każdy miesza indywidualnie dzieląc się tym dekoracyjnym(no może lepiej dwoma) ze szczytu kopca.
Pozdrawiam z podziwem szczerym (w związku z majonezem i bez związku:)
@Gretchen Wielce Szanowna
wiem, wiem jest metoda na majonez a raczej na ustrzeżenie się przed nim, podałaś ją
– żółtko każdy miesza indywidualnie dzieląc się tym dekoracyjnym(no może lepiej dwoma) ze szczytu kopca.
Pozdrawiam z podziwem szczerym (w związku z majonezem i bez związku:)
Bianka -- 15.10.2008 - 22:04