próbowaliśmy brać do domu dwa razy, niestety mój ojciec szybko zaczynał się dusić i kaszleć.
Dlatego teraz mamy Fraszkę, która jest kotem honorowym…
Koty
próbowaliśmy brać do domu dwa razy, niestety mój ojciec szybko zaczynał się dusić i kaszleć.
Dlatego teraz mamy Fraszkę, która jest kotem honorowym…