właziła między żonę i mnie pod kołdrę, wystawiając tylko głowę i… przednie łapki. I się rozpychała.
Pozdrawiam serdecznie
A nasza kotka, Panie Docencie,
właziła między żonę i mnie pod kołdrę, wystawiając tylko głowę i… przednie łapki. I się rozpychała.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 30.10.2008 - 17:25