ZPS

ZPS

Prawdę mówiąc, nie mam wyrobionego zdania. “Pewnego”. Byłoby ciekawe dowiedzieć się, co na Pana stanowisko powiedziałby pan Maruti. Ale pewnie się nie dowiemy ;).

Mam jednak głębokie przekonanie, że nieograniczone spalanie – przez co rozumiem przemysłową eksploatację nieodnawialnych źródeł energii – wpływa niekorzystnie na biosferę. Dane przytoczone przez pana Marutiego wyglądają przekonująco. Trafia mi do wyobraźni również podsumowanie, jakiego użył, że 95% naukowców uważa, iż skutki dalszego niekontrolowanego “spalania” będą na 95% katastrofalne.

Tak naprawdę, chodzi o konieczność przestawienia się na myślenie globalne, a przynajmniej “globalniejsze”, tak w przestrzeni, jak i w czasie. Jest oczywiste, że to musi kosztować.

A na Pana tezę, że to takie strachy, które się podsyca, żeby położyć rękę na bajońskich kwotach wygarnianych z kieszeni podatników, wypada zauważyć, że istnieją poważne siły, które zarabiają na spalaniu; nie trzeba ich długo szukać. A których zyski będą zagrożone, gdy jeszcze bardziej ograniczy się technologie “spalania”. Na każdą teorię spiskową istnieje kontr-teoria.

O bezpieczeństwie technologii jądrowych też nie mam zdania. Wydaje mi się tylko, że nie może być 100%. Kto tak twierdzi ma w tym zapewne jakiś interes ;).


Kto zyskuje na walce z globalnym ociepleniem? By: Ziggi (23 komentarzy) 10 grudzień, 2008 - 14:01