robię brrr jak Pan Kazik w komentarzu do artykułu z Neewsweeka. Ale to kwestia przyzwyczajenia do tradycji:-))
Pozdrawiam wzdrygając się
Ja też, Panie Zbyszku,
robię brrr jak Pan Kazik w komentarzu do artykułu z Neewsweeka. Ale to kwestia przyzwyczajenia do tradycji:-))
Pozdrawiam wzdrygając się
Lorenzo -- 11.12.2008 - 12:41