W jednej z bodaj ostatnich dwóch czynnych w Niemczech kopalni, w Recklinghausen, widziałem, jak się tam wydobywa węgiel. Nawet proces pakowania (!) odbywa sie pod ziemią. Na powierzchnię wyjeźdźają juź opakowane palety.
A jakby Pan zobaczył te dawne osiedla przykopalniane! Po prostu nie do wiary. Dawne kopalnie zagospodarowane przez ludzi sztuki. Przykopalniane zbiorniki wody zamienione na stawy, powróciło ptactwo wodne. I tak dalje, i tak dalej.
Oczywiście kosztowało to masę pieniędzy, ale efekty są bardzo widoczne.
Pozdrawiam serdecznie
PS. A zamiast ładować naszą kasę w ochronę przed globalnym ociepleniem, to może wyłożyć trochę pieniedzy i przekonać górali (i chyba nie tylko ich), żeby nie palili PET-ami czy oponami w piecach, a starych lodówek, garnków i kuchenek oraz wspomnianych opon (i czort wie czego jeszcze) nie wyrzucali do potoków czy w leżących na uboczu dolinkach. To samo dotyczy tzw. “turystów” wywalających wszystkie śmieci jak popadnie i gdzie popadnie.
Bezpłatny np. odbiór tego rodzaju śmiecia będzie kosztowal o wiele mniej, a efekty będą zdecydowanie lepsze dla środowiska.
Żaden problem, Panie Zbigniewie:-))
W jednej z bodaj ostatnich dwóch czynnych w Niemczech kopalni, w Recklinghausen, widziałem, jak się tam wydobywa węgiel. Nawet proces pakowania (!) odbywa sie pod ziemią. Na powierzchnię wyjeźdźają juź opakowane palety.
A jakby Pan zobaczył te dawne osiedla przykopalniane! Po prostu nie do wiary. Dawne kopalnie zagospodarowane przez ludzi sztuki. Przykopalniane zbiorniki wody zamienione na stawy, powróciło ptactwo wodne. I tak dalje, i tak dalej.
Oczywiście kosztowało to masę pieniędzy, ale efekty są bardzo widoczne.
Pozdrawiam serdecznie
PS. A zamiast ładować naszą kasę w ochronę przed globalnym ociepleniem, to może wyłożyć trochę pieniedzy i przekonać górali (i chyba nie tylko ich), żeby nie palili PET-ami czy oponami w piecach, a starych lodówek, garnków i kuchenek oraz wspomnianych opon (i czort wie czego jeszcze) nie wyrzucali do potoków czy w leżących na uboczu dolinkach. To samo dotyczy tzw. “turystów” wywalających wszystkie śmieci jak popadnie i gdzie popadnie.
Bezpłatny np. odbiór tego rodzaju śmiecia będzie kosztowal o wiele mniej, a efekty będą zdecydowanie lepsze dla środowiska.
Lorenzo -- 11.12.2008 - 14:06