Zgoda, jestem kompletnym idiotą szukając honoru u współczesnego polskojęzycznego polityka.
Co innego plebs, moja Piękna Połowica (po zamianie starej na znacznie nowszy model) była partyjniaczką LPR, wściekle latała, zbierała podpisy, zasiadała, sępiła i dupa blada, padła, poddała się, wykończył ją koński dwufakultetowiec Giertych.
Swoją miłość skierowałą do PiS-u ale wstydliwie jakoś, po cichu wielbi, nie epatuje, nie trzaska dziobem o nowej partii a jest to w końcu kłótliwe babsko, wredne, mściwe, odgraża się, że to ona mnie pochowa na cmentarzy, nawet nasz pies cane corso italiano jej się boi a nie mnie. I proszę, Ona ma jednak honor, za darmo bez napiwków.
Honorowo, nie przeskakuje z jednej do drugiej partii, odczekuje jedną kadencję bo jej jest zwyczajnie wstyd za pomyłkę z tą pierwszą.
A co Czuma na to wszystko?
Zwyczajnie Czuma ma to w dupie.
Pozdrawiam.
no tak Panie Olżyński
Zgoda, jestem kompletnym idiotą szukając honoru u współczesnego polskojęzycznego polityka.
Kosicz -- 23.01.2009 - 11:39Co innego plebs, moja Piękna Połowica (po zamianie starej na znacznie nowszy model) była partyjniaczką LPR, wściekle latała, zbierała podpisy, zasiadała, sępiła i dupa blada, padła, poddała się, wykończył ją koński dwufakultetowiec Giertych.
Swoją miłość skierowałą do PiS-u ale wstydliwie jakoś, po cichu wielbi, nie epatuje, nie trzaska dziobem o nowej partii a jest to w końcu kłótliwe babsko, wredne, mściwe, odgraża się, że to ona mnie pochowa na cmentarzy, nawet nasz pies cane corso italiano jej się boi a nie mnie. I proszę, Ona ma jednak honor, za darmo bez napiwków.
Honorowo, nie przeskakuje z jednej do drugiej partii, odczekuje jedną kadencję bo jej jest zwyczajnie wstyd za pomyłkę z tą pierwszą.
A co Czuma na to wszystko?
Zwyczajnie Czuma ma to w dupie.
Pozdrawiam.