Jestem pewny, że Pan by jej nie zabił bez wyraźnej przyczyny. Stąd te Pańskie wątpliwości. Natomiast odwrotnie to potrzebny jest tylko sygnał…
Pozdrawiam
Panie Radecki!
Jestem pewny, że Pan by jej nie zabił bez wyraźnej przyczyny. Stąd te Pańskie wątpliwości. Natomiast odwrotnie to potrzebny jest tylko sygnał…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 19.02.2009 - 00:34