No tak, do fajtłap to ja zawsze miałam wyjtkowe szczęście, kurcze blade!
Ale fajtłapa-plantator konopii, bedący przy okazji listonoszem, trafia mi się po raz pierwszy!
>Referencie
No tak, do fajtłap to ja zawsze miałam wyjtkowe szczęście, kurcze blade!
Ale fajtłapa-plantator konopii, bedący przy okazji listonoszem, trafia mi się po raz pierwszy!
Delilah -- 23.02.2009 - 18:31