Jak i TXT:), ale jak się w coś wciągniesz, to zauważasz tylko dobre strony…
No i nie każde medium jest dla każdego.
A Beksiński jest tam duchem cały czas:), znaczy z wyjątkiem 2002-2006, bo wtedy jakby żył, to chyba by się pociął po zmianach w Trójce, choć i nie wiem, czy obecna by mu spasowała, bo też nie jest to co kiedyś.
He, he,
no wiem, że jest.
Jak i TXT:), ale jak się w coś wciągniesz, to zauważasz tylko dobre strony…
No i nie każde medium jest dla każdego.
A Beksiński jest tam duchem cały czas:), znaczy z wyjątkiem 2002-2006, bo wtedy jakby żył, to chyba by się pociął po zmianach w Trójce, choć i nie wiem, czy obecna by mu spasowała, bo też nie jest to co kiedyś.
Ale może ja nostalgią za młodymi latami żyję:)
grześ -- 02.03.2009 - 23:53