Bo ja zawsze staram się zauważać i plusy i minusy:) Poza tym nie lubię być w żadnej “bandzie” (acz nie chodzi mi o bandę Merlota:)) i nie lubię być na 100 proc “za” lub “przeciw”. Za dużo wątpliwości zawsze mam, za dużo ralatywizmu…
Zenku, dlaczego za i przeciw?
Bo ja zawsze staram się zauważać i plusy i minusy:)
grześ -- 03.03.2009 - 09:43Poza tym nie lubię być w żadnej “bandzie” (acz nie chodzi mi o bandę Merlota:)) i nie lubię być na 100 proc “za” lub “przeciw”.
Za dużo wątpliwości zawsze mam, za dużo ralatywizmu…