Delilah

Delilah

Ależ ja też lubię żywe dyskusje, spierać się lubię. Lubię jak rozmówca się ze mną nie zgadza. Dowodem na to są moje rozmowy z Odysem.
Z Poldkiem.
Z Magią.

Nie oczekuję zachwytu i zachłystywania się.

Pan AnCz nie popełnił żadnego błędu. Pan AnCz w miarę mojego niezgadzania się z Nim próbował mnie obrazić, delikatniusio i między wierszami. Z każdym wpisem w coraz bardziej wyrafinowany sposób, ale jednak.

Pan AnCz stosuje ten sposób rozmowy, który ja już tutaj widziałam.

To jest takie manipulacyjne prowadzenie rozmowy, skakanie z jednego wątku na drugi. Jak nie o orzechach, to o serze, jak już nie o oliwie, to o bazylii.
Zamieścisz przepis włoskich kucharzy to się dowiesz, że dokonujesz karkołomnych ćwiczeń z wyszukiwarką.
Odpowiesz na jedno, wyrasta drugie, bez odpowiedzi rozmówcy na pierwsze.
I tak dalij, że się wyrażę.

Mam dobry trening pamięci, i umiem logicznie ustawić w swojej głowie argumenty dyskutanta.

Na koniec się okazuje, że to takie żarciki były.

Wiesz Delilah, ja trochę za duża jestem na takie gierki. Czuję pierwsze, drugie i trzecie dno przez skórę.

Ożywienie dyskusji jest bezdyskusyjne :)

I ja swoją wiedzę wzbogaciłam o różne receptury na pesto (podawane przez Pana AnCza nie były dla mnie żadną nowością), o informacje, których bym nie miała.

I dobrze.

Dla Ciebie niedobrze, bo w tym linku jest przepis na klasyczne pesto z bazylią. :))

Daj znać o co zmienisz swoje pesto. Bardzo jestem ciekawa.

Szczerze Ci dziękuję za Twoją obecność w tej rozmowie.

Buon appetito Delilah!

:)


Qlinarna Gretchen: Pesto presto! By: Gretchen (131 komentarzy) 1 marzec, 2009 - 00:27
  • To może jeszcze By: AnCz (02.03.2009 - 11:53)
  • AnCz By: docentstopczyk (02.03.2009 - 11:46)
  • Grześ By: AnCz (02.03.2009 - 11:44)
  • Gretchen, no smakowicie się prezentuje:) By: tecumseh (02.03.2009 - 11:02)
  • Pesto bez sera? By: AnCz (02.03.2009 - 10:57)
  • Stopczyku By: Gretchen (01.03.2009 - 21:39)
  • >Gre By: docentstopczyk (01.03.2009 - 21:39)
  • Pani Agawo By: Gretchen (01.03.2009 - 21:03)
  • Panie Igło By: agawa (01.03.2009 - 20:12)
  • Ale to muszą być By: Gretchen (01.03.2009 - 20:10)
  • na pewno będzie By: docentstopczyk (01.03.2009 - 20:04)
  • A sobie zrób By: Gretchen (01.03.2009 - 19:43)
  • a tak sobie napisałęm By: docentstopczyk (01.03.2009 - 19:40)
  • Stopczyku By: Gretchen (01.03.2009 - 18:56)
  • >Gre By: docentstopczyk (01.03.2009 - 18:52)
  • Panie Igło By: Gretchen (01.03.2009 - 17:34)
  • Proszę Gretchen By: igla (01.03.2009 - 17:20)
  • Oj... By: Gretchen (01.03.2009 - 14:29)
  • W katakumbach By: maddog (01.03.2009 - 12:41)
  • W sklepach??? By: Gretchen (01.03.2009 - 12:30)
  • Zdradzę Ci tajemnicę By: maddog (01.03.2009 - 12:27)
  • Max By: Gretchen (01.03.2009 - 12:24)
  • Mad By: Gretchen (01.03.2009 - 12:22)
  • Ładnie podrażnia kubki By: max (01.03.2009 - 12:12)
  • Ale dłużej wtedy jest By: maddog (01.03.2009 - 12:09)
  • Mad By: Gretchen (01.03.2009 - 12:08)
  • Bierzesz pomidora By: maddog (01.03.2009 - 12:06)
  • Stopczyku By: Gretchen (01.03.2009 - 11:59)
  • >Gre By: docentstopczyk (01.03.2009 - 07:58)
  • No pewnie, że całkiem niezdrowo By: Gretchen (01.03.2009 - 01:29)
  • Dobra, kozo By: maddog (01.03.2009 - 01:27)
  • A widzisz By: Gretchen (01.03.2009 - 01:25)
  • Ryż By: maddog (01.03.2009 - 01:22)
  • Mad By: Gretchen (01.03.2009 - 01:19)
  • Eeeee By: maddog (01.03.2009 - 01:15)