E, tam zaraz mleka. Jakby ktoś z zewnątrz przeczytał całość tej awantury. To co zakryte i to co skasowane, i to co zostało – tylko by się uśmiał z nas wszystkich.
Chłodnym okiem – to nawet nie jest wielka awantura tylko cykl nieporozumień i wyskoków.
Tak się trochę “sejmowo” zrobiło. I tyle
JackuK
E, tam zaraz mleka. Jakby ktoś z zewnątrz przeczytał całość tej awantury. To co zakryte i to co skasowane, i to co zostało – tylko by się uśmiał z nas wszystkich.
Jacek Jarecki -- 22.03.2009 - 12:42Chłodnym okiem – to nawet nie jest wielka awantura tylko cykl nieporozumień i wyskoków.
Tak się trochę “sejmowo” zrobiło. I tyle