ja z lekkim opóźnieniem, bo trochę pracowałem, ale jestem pod wielkim i nieprzemijającym wrażeniem. Widzę, że wciąż żyjesz pewnymi względnie odległymi wydarzeniami i chyba zazdroszczę aż takiego spokoju w życiu.
Yasso,
ja z lekkim opóźnieniem, bo trochę pracowałem, ale jestem pod wielkim i nieprzemijającym wrażeniem. Widzę, że wciąż żyjesz pewnymi względnie odległymi wydarzeniami i chyba zazdroszczę aż takiego spokoju w życiu.
mindrunner -- 15.11.2009 - 20:17