Tyle tylko,

Tyle tylko,

to o czym Pan Pisze, świadczy o niejakim myleniu pojęć.

Postęp, jeśli w ogóle ma miejsce, jest przemieszczeniem wertykalnym. W obębie tej samej kultury, następuje zmiana, któą wedle takiego, albo innego kryterium, uznajemy za postępową.

Natomiast przeszczepianie (mocno śmierdzące Miczurinem i Łysenką) obyczajowości innych nacji, na nasz grunt, to przemieszczenie horyzontalne.

Innymi słowy, możemy tu mówić o naśladowaniu cudzych wzorów zachowań kulturowych. Dla zabawy, dla pieniędzy, albo w najgorszym przypadku, dla walki z miejscową tradycją.

Ale z postępem, albo regresem kulturowym nie ma to nic wspólnego. Przynajmniej na razie.

Pozdrowienia


Cukierek albo psikus! By: sergiusz (31 komentarzy) 31 październik, 2008 - 20:25