Bodaj po upadku ZSRR, Panie Kaziku,

Bodaj po upadku ZSRR, Panie Kaziku,

pewne kręgi w USA zastanawiały się, w jaki sposób nakręcać dalej koniunkturę, jako że straszak z Sojuzem się gdzie rozmył, a Izba Reprezentantów i Senat tacy znowu chętni do wydawania kasy wbrew pozorów nie są.

Pojawiły sie trzy koncepcje: eksploracja kosmosu, ochrona środowiska i cus trzeciego, ale zapomniałem co to było.

Jak widać opcja ochronna w celu rozwijania biznesu swoje ugrywa. Zreszta najbliższy przykład z dzisiaj: http://www.spiegel.de/wissenschaft/natur/0,1518,590029,00.html. IEA czyli Międzynarodowa Agencja Energii wieszczy same nieszczęścia, nie widząc tego, co się aktualnie na rynkach dzieje.

Oczywiście jacyś idioci moga dojść do wniosku, żeby wrócić do starych sposobów nakręcania koniunktury z czasów zimnej wojny, więc wtedy odrobina ocieplenia nie zawadzi.

A Poznań ma szansę stać się miejscem, gdzie może do głosu dojdzie choć nieco zdrowego rozsądku. Oczywiście nie idzie mi o to, by wylewać dziecko z kąpielą, ale coś tam ugrać będzie można.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę

PS. Przepraszam za nachalność:-)


Kij w szprychy albo biednemu wiatr w oczy By: germania (21 komentarzy) 12 listopad, 2008 - 14:35