Tak sobie myślę, Panie Czczajniku,

Tak sobie myślę, Panie Czczajniku,

że zbyt dużo wiary pokładamy w specjalizacjach, a zapominamy o kompleksowości. Jak Pan napisał (ja też) wszystkie siły zostały skierowane na front walki z emisją CO2, a zapomniano o innych skutkach ewentualnego ocieplenia (przeciwko któremu, jako człowiek starzejący się, nie mam nic).

Każdy specjalista wygłasza swoje racje (po części pewnie i słuszne), ale nikt, a już najmniej albo wcale nasi prawodawcy, nie próbuje stworzyć kompleksowego obrazu sytuacji, by potem rozpocząć działanie na wszystkich odcinkach frontu, by osiągnąć zamierzone cele, tzn. zminimalizować potencjalne negatywne skutki efektu cieplarnianego.

No i potem ma Pan taką Wężówkę, co to jeszcze lat …dziesiąt temu barki po niej pływały, albo młyny zboże męłły.

Pozdrawiam serdecznie o poranku


Kij w szprychy albo biednemu wiatr w oczy By: germania (21 komentarzy) 12 listopad, 2008 - 14:35