Ballady tatrzańskie

Znalazłem cykl ballad z gór (hej!) co je kiedyś dla yay publikowałem na nieszufladzie.pl. Oclić od zapomnienia …

ballada tatrzańska

przy tym kamieniu lubił siadywać papież
a z tamtej skały austriaccy siepacze
zepchnęli w otchłań józka klimka

gdy papież (jeszcze nie będąc papieżem)
wędrował skalnymi ścieżkami
szumiała roztoka

kiedy józek po grani pomykał
szmuglował i kręcił
mylił tropy

a papież w tatry myślą wybiega
kłania mu się kosówka
wierchom wiatru brakuje

a józka kości wiatr osuszył
na pył rozciera
pod zamarłą

dla papieża pawie pióro
a dla józka koksu wór

***

wrócą chłopcy z wojny (z cyklu ballady tatrzańskie)

idą granią cicho
zbójniki od Klimka
śnieg im lica przykrył
cicho skrzypią kierpce

kozice zawyły
głucho do księżyca
a wilcza wataha
straż pod lasem trzyma

zbójnicka drużyna
chłopcy malowane
w chatach już czekają
dziewki zapłakane

austriaki gęsto
czujki wystawili
ominą je chłopcy
i wrócą w doliny

pójdą hen do Ochotnicy
hej przez Turbacz pójdą
w leśnej głuszy świstak
drogę im pokaże

zbójnicka drużyna
chłopcy malowane
w chatach już czekają
dziewki zapłakane

***

dały jemu owiec sznur (z cyklu ballady tatrzańskie)

granią skalistą wicher szybuje
dym znad ogniska na hali się ściele
usiedli juhasi wedle ogniska
(watry, mówiąc oględniej)

burek i wisła nad stadem czuwają
a stary baca cybucha ćmi
z leśnej ciemnicy oczy błyskają
wilcy na stado zerkają łakomie

obija baca fajkę o kierpca
juhas mi tytuń z sakiewki podaje
kipi w kociołku gorąca strawa
żętyca, oscypek, barani tłuszcz

jak za niemca tak i dziś
bacują górale

jak za niemca tak i dziś
zioną ogniem wilców oczy

***

trąba!

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Docent

fajne

dla urozmaicenia:

Pamiętam Turbacz, same dobre wspomnienia:)

prezes,traktor,redaktor


To ja mam głupie pytanie:

czy muzykę też Pan, Panie docencie napisał?

Do tych ballad, znaczy. No.

Pozdrawiam


Panie Yayco

nie. to są ballady “unplugged” ale proszę sobie włączyć Trebuniów Tutków w tle … będą pasować ;-)

pozdrawiam


...i Twinkle Brothers

:)

prezes,traktor,redaktor


>max

ta ich druga płyta – doskonała jest. słychać jedność i niesamowite zgranie.


Docencie,

zajebiste wprost.

pozdrawiam ze smakiem, jako ta koneserka wszelakiej grafomanii


>Pino

jestem urodzonym grafomaniakiem … natural born graphomaniac (;P)


No, no, niezłe,

a ta pierwsza to taka pacyfistyczna i antyestablishmentowa jest w dodatku, no:)

pzdr


>grzesiu

10!


Subskrybuj zawartość