Odchudzanie.

Odchudzanie.

Trzeba się było tego trzymać.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Jesień

Nawet strach za okno zerknąć.
Syf.


Hm...

jak nie powinny, jak powinny.

pzdr


Panie Mindrunnerze,

było kiedyś tak, że widziałem jak we mnie wjeżdża dużo większy samochód. Następnie walnęło mną o jedną barierę, potem w drugą i wepchnęło w ciężarówkę. Dobrze, że wszyscy jechali w tę samą stronę. Dobrze że barierki wytrzymały, bo to był most.

Wyszedłem z resztek samochodu, który uratował mi życie, wziąłem od gościa, którego tablica rejestracyjna wjechała mi w przednią szybę, papierosa (choć nie paliłem już wtedy). Następnie wyjąlem telefon komórkowy.

Potem poczułem ból. Po policzku spływała mi kropla krwi. Nie rozumiałem wtedy, że cudem ocalałem. W ogóle nic nie myślałem.

Ale wie Pan co? Z perspektywy uważam, że mi się opłacało.

Dziwactwo?

Pozdrawiam, życząc uśmiechu


mindrunner

parafrazując przedmówcę: no jak to nie, jak tak?

prezes,traktor,redaktor


Panie Yayco

życie jest cudem, czy ktoś chce czy nie, czy ktoś wierzy czy nie.

Takie mam twarde zdanie w tym temacie,ani na jote nie odstąpię.

nie raz, nie dwa w praktyce wytestowane, choc na żadne testy się człowiek nie pisał

I dobrze.

pozdrawiam

prezes,traktor,redaktor


Panie Maxie,

zgadzam się z każdym Pana poszczególnym słowem.

Pozdrawiam serdecznie


Mindrunnerze

Dwa lata temu o tej porze roku, właśnie sobie uświadomiłam, że właściwie niemal dokładnie w tych dniach, zaczęła się nie tylko jesień...

Dwa lata temu o tej porze zapadłam się głęboko, za głęboko.

Wszystkie kości były całe zupełnie bez sensu.

Chodziłam jak automat. Myślałam jak automat. Niewiele jadłam.

Skowyczałam często.

I tylko zimno mi było cały czas tak strasznie…

Bardzo dobry ten Twój tekst.


Ja się na modlitwach nie znam

Są tu inni, cytatami lecący, jak kaznodzieje z westernów.
Jacy oni szczęśliwi?

Widzę jednak, że twoja Mindrunnerze modlitwa to – chorobyrakaserca daj mi Panie.
przeczytałem jeszcze raz twój wpis

To nie jest dobra modlitwa.
Skąd ją znam?
Zgadnij.


Subskrybuj zawartość