Polska hańba - wstyd mi !

Z portalu Onet.pl: komentarze pod artykułem dotyczącym nieobecności społeczności Jedwabnego na uroczystościach mających na celu oddanie czci żydowskim ofiarom pogromu:

————————————-

Mieszkańcy Jedwabnego nie przyszli dziś na miejsce kaźni kilkuset Żydów, których 68 lat temu spalono tam żywcem w stodole. Choć do miasta zjechali przedstawiciele Izraela i żydowskich gmin wyznaniowych, samorząd nie podjął gości i nie zorganizował żadnych obchodów rocznicy mordu.

————————————-

Dr Murek
»
Nie dziwię się mieszkańcom Jedwabnego. 2009-07-10 21:02

Zrobiono wszystko, żeby doprowadzić do tej wygodnej dla pewnych środowisk sytuacji.Nagonka na społeczność lokalną, generalizowanie odpowiedzialności za mord, awansowanie Jedwabnego do miana stolicy polskiego antysemityzmu i efekt końcowy gotowy. Będzie można wykorzystać go do antypolskiej propagandy.

Gość1
»
Oto rezultat nagonki funkcjonariuszy GW i innych nawiedzonych. 2009-07-10 21:23

A gdzie jest pomnik Lenina, który rzucono na prochy pomordowanych?

Obuszek Matviej Ł.
»
Re: Jadwabne nie uczciło rocznicy mordu Żydów 2009-07-10 21:24

Nie jestem antysemitom ,ale dopóki Żydzi nie wezmą winy za wydanie Polaków Armi Czerwonej i NKWD,dopóki nie znajdzie się słownie jeden Żyd który uratował Polaka z łap czerwonych komisarzy Polacy nie powinni brać udziału w tego typu uroczystościach.Współczuję i o daję hołd męczeństwu prywatnie,ale muszą być spełnione W/w warunki przez Żydów by o dać oficjalnie hołd.

Polka 500
»
Re: Jadwabne nie uczciło rocznicy mordu Żydów 2009-07-10 21:25

I słusznie! Brawo społeczność Jedwabnego.

Kasia2S
»
Re: Jadwabne nie uczciło rocznicy mordu Żydów 2009-07-10 21:30

Niech żydzi modlą się na gruzach Gazy, Libanu, w palestyńskich gettach, etc . Wszędzie tam gdzie spadają ich bomby…

Herman
»
Żadnego Niemca na tych uroczystościach nie było ? 2009-07-10 21:31

Wstyd :/

~jedwabne
»
zydzi 2009-07-10 21:35

A kiwedy zaczniemy obchodzic dzien pamieci Polakow pomordowanych przez Zydow w UB i NKWD.Zachecam do uczestnictwa ambasadora Izraela oraz ksiedz katolickiego

olo45
»
Re: Jadwabne nie uczciło rocznicy mordu Żydów 2009-07-10 21:36

I dobrze,że nikt nie przybył.Pamiętamy żydokomunę.

Bambo
»
Re: Jadwabne nie uczciło rocznicy mordu Żydów – toż to święto Żydów, a nie Jedwabnego 2009-07-10 21:40

Katolicki ksiądz Wojciech Lemański …Stwierdził, że ludziom trudno przyznać się do tego, że “brat skrzywdził brata”, nawet w kolejnych pokoleniach. Tylko czemu nie powiedział też tego w drugą stronę.
LUUUUUUUUUUUUUdzie – co Ci Żydzi chcą. w 1920 roku sprzedawali nas A. Czerwonej. Jak zostali pogonieni to i ci poszli z nimi co wydawali Rosjanom. Oni później już jako wykształceni czyli dostosowani do wymogów CCCP w 39, a później 1944 przyszli i niszczyli Polaków. Jest to historycznie udowodnione. To tak jak z UPA – Juszczenko dostaje nagrody od Polski – został właśnie przysłany z USA od UPA-wców, a kościół KUL go czołobitnie wyróżnia. UWOLNIJCIE CAŁĄ WIEDZĘ O ŻYDACH I UPA – panie prezydencie Polski, a pan jeszcze bierze udział w takich uroczystościach. Do kitu z takim prezydentem, no może nie do końca, bo do Jedwabnego nie pojechał tak jak Kwaśniewski któremu rabi pluł słowami w twarz w Jedwabnym, a on nic tylko udawał poważnego. Pisać i pisać, ale to wkurza. Niech mieszkańcy Jedwabnego nie chodzą na te uroczystości, a ten ksiądz niech się wstydzi za takie stwierdzenia. ONI NAS W CZASIE WOJNY NIE BRONILI – tylko sprzedawali i mordowali jako partyzantka.

Jolka Z
»
Ilu zydow jest na miejscch kazni polkaow zwlaszcza tych co gineli z rki nkwd i ub? 2009-07-10 21:43

o co ten krzyk?

~st.Art
»
??? 2009-07-10 22:18

Jak nie było tam Niemców to należy uznać za oczywistą absencję Polaków.

kuternoga
»
Re: Jadwabne nie uczciło rocznicy mordu Żydów 2009-07-10 22:23

Codziennie , na każdym kroku , spotykamy się z zarzutami antysemityzmu w Polsce . Próbuje go dostrzec , lecz chyba mam okulary nie te , nie mogę go zauważyć .
Za to wszędzie , także w Dzienniku , widzę wyrażny antypolonizm .
Mieszkańcy Jedwabna , jestem z WAMI

heh
»
Re: Jadwabne nie uczciło rocznicy mordu Żydów 2009-07-10 22:30

ile razy mozna przepraszac za to samo? ile pokolen? i czemu NIKT nie przeprasza naród polski za dokonanie kaźni na nim ???? a ile polskich rodzin zostało bestialsko pomordowanych tylko dlatego że ukrywli żyda u siebie ?? czemu tego nikt nawet slowem nie wspomni? i za takie fałszowanie historii ja mam jeszcze przepraszac??? wojna to straszna recz ale takie zniekształcanie historii jest godne tylko potepienia

»
Re: Jadwabne nie uczciło rocznicy mordu Żydów 2009-07-10 22:35

Wstyd. Trzeba posypać głowę popiołem i prosić Boga/też Żyda/ o przebaczenie.

Ludwik_Olczyk
»

Po pierwsze nie dokonali tego Polacy w Polsce, gdyż władzę tam sprawowali Niemcy.
Po drugie na tych terenach miało miejsce wiele strasznych rzeczy przed tą masakrą. I relacje polsko-żydowskie zostały mocno zderegulowane poprzez kolaborację Żydów zarówno z NKWD jak i Gestapo, na co jest wiele świadectw. Warto mieć na uwadze kontekst historyczny.
Po trzecie ta zbrodnia była ewidentnie inspirowana przez Niemców i tak zorganizowana, że niemieckie władze zdokumentowały całą rzecz, a tylko "nie podejmowały działania", a znaczy to ni mniej ni wiecej tylko wzięcie na siebie pełnej odpowiedzialności za tę zbrodnię.
Po czwarte nic nie usprawiedliwia ludobójstwa, lecz wyjęcie tej zbrodni z kontekstu historycznego oraz pomijanie roli Niemców – jest ewidentnym zakłamywaniem historii.
Po piąte jutro jest rocznica Rzezi Wołyńskiej, gdzie na obszarze wielu powiatów wymordowano w jeden dzień kilkanaście tysięcy Polaków. A władze i media to przemilczają.
Po szóste zbrodnie zsowietyzowanych Żydów na narodzie polskim nigdy nie zostały ukarane.
Dlatego mogę zrozumieć bojkot miejscowej ludności wobec uczczenia rocznicy, w której uwzględnia się tylko czarno-biały schemat, nie uwzględniając żadnych racji ludzi dotkniętych chorobą wojny.
Nigdy nie akceptowałem ludobójstwa, lecz także zakłamywania historii.

255
»
Prosze Panow Zydow, a mozna zapytac mieszkancow Jedwabnego co bylo powodem ich nieobecnosci na tym zydowskim zebraniu? 2009-07-11 00:19

Ciekawe dlaczego nie spytaly media mieszkancow Jedwabnego takze o powod tej wojennej zbrodni? Z jakiego powodu Zydzi zostali spaleni w stodole? Mozna sie tego gdzies dowiedziec?
CISCO
»
...samorząd nie podjął gości… 2009-07-11 00:26

Gosci? Goscie to sa osoby zaproszone.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

To się zdecyduj

za co ci wstyd?
Za siebie?

Czy za tych niedomytych, śmierdzących wieśniaków, wrednych katoli, w gumiakach czasem tylko wychodzących ze swojej kurnej chaty aby poprawić antenę na dachu?
Z którymi przecież nie masz nic wspólnego.

Czy może za “obiektywne” media na czele z GW?

A Żydzi z Wrocławia to gdzie znikli?


mądre komentarze, zwłaszcza jeden

“Ziggi”

A kiedy zaczniemy obchodzic dzien pamieci Polakow pomordowanych przez Zydow w UB i NKWD.Zachecam do uczestnictwa ambasadora Izraela oraz ksiedz katolickiego

drogi Szczęsny – jak swego czasu byłem w Miednoje (obwód Twer), to sobie poszedłem na cmentarz pomordowanych Polaków. jeden z pierwszych nagrobków – policjant, Jedwabne, powiat Łomża…. zgadnij, kto na niego doniósł ?

nie pochwalam mordów z niemieckiej inspiracji, (przed 1939 tego nie było), ale pamiętajmy i o drugiej stronie medalu.

- o tysiącach Polaków na długich wakacjach w uzdrowiskach typu Workuta, Kołyma , Magadan

- o tych “obrabianych” przez pierwszą powojenną dekadę w piwnicach UB

- o ścierwach poprzebieranych w polskie mundury (Natan Kinkiel, Hersz Podlaski, Luna Bristigierowa, Izaak Fleischfarb, Josef Goldberg, Szlomo Morel, Fajga Wolińska, Stefan Michnik) i z polską krwią na rękach.

jakoś nie pamiętam uroczystych przeprosin ze strony “autorytetów” typu Gross czy Michnik. i dopóki ich nie usłyszymy, nie dziwmy się mieszkańcom Jedwabnego. nikt nie lubi, jak się go oskarża, skwapliwie przemilczając niesluszne fakty.

a tak w ogóle, to dziś 66 lat od rzezi wołyńskiej. pokój pomordowanym, hańba banderowcom.


@Igła

Chuj z wieśniakami – chodzi o komentarze…

Co mają “obiektywne media z GW na czele” do powyższej sytuacji – nie wiem – rozumiem, że tym razem znowu zawinił Michnik…

Żydzi z Wrocławia również znikli w ogniu – tylko co to ma do rzeczy?

I Panu – Panie Igła też się dziwię, bo co innego głupi chłopek spod Łomży a co innego Pan Igła z powiatu Warszawskiego-Zachodniego. A może się mylę – może to jednak to samo?


Ano

z powodu dominującego na S24 pare osób się stamtąd wyniosło bezpowrotnie.
Tyle, ze głupota nie dotyka tylko wieśniaków, eliciarzy też.

I na dodatek z duma się potrafią obność ze swoją głupotą, wrednością, pazernością, politykierstwem, obłudą i zaprzaństwem.
Przez media szczególnie się obnoszą.
I tam tych od durnych komentów nie spotkasz, tam inna kategoria głupoty króluje.


Panie Zbigniewie,

ja Panu mogę z polskiego na nasze przetłumaczyć co ma tu do rzeczy typowo Gazetowa propaganda.

Otóż, być może Pan siebie nie słyszy (to nie zarzut), ale przecież Pan to robi. Bierze Pan garść komentarzy spod budki z piwem, wyprodukowanych przez tolerowane i często wynajęte oszołomstwo na jakimś Onecie, i daje Pan temu dramatyczny, antypolsko uogólniający tytuł. Czyli typowa, dość toporna zagrywka w stylu GW.

Te same chamskie i toporne metody były/są stosowane do zamilczania prawdy o Wołyniu, i do robienia z myślących inaczej głupków, za ktorych trzeba się wstydzić – przez tę samą GW.

Tłumaczyć dalej czy już Pan zakumał?


@Sergiusz

Nie,

Absolutnie się nie zgadzam – na tych samych portalach, kiedy dyskusja jest na inne tematy, nagle okazuje się, że ma ona inny przebieg i społeczeństwo okazuje się bardziej zróżnicowane. Ale kiedy chodzi o stosunki polsko-żydowskie, to nagle okazuje się, że głos rozsądku jest w skrajnej – powtarzam – skrajnej – mniejszości.

Ponadto – ja nie jestem dziennikarzem GW ani żadnym innym a mam swoje własne doświadczenia i dobrze wiem, że w znakomitej większości przypadków, kiedy ludzie tutaj czują się swobodnie – w gronie osób zaufanych lub kiedy chroni ich bariera anonimowości – pozwalają sobie na wypowiedzi jawnie antysemickie. Być może nie dotyczy to już młodszego pokolenia, z którym mam ograniczony kontakt.

Więc wydaje mi się, Panowie Igło i Sergiuszu, że tak naprawdę sytuacja jest dokładnie odwrotna – społeczeństwo polskie jest w swej masie nastawione mocno antysemicko, lecz nie biją nas w oczy tego manifestacje, bo Żydów u nas mało. Jednak kiedy zdarza się okazja – jak teraz w Jedwabnem, to wychodzi szydło z worka – gdyby była taka możliwość, to nasi drodzy rodacy usmażyli by tych Żydów raz jeszcze w tej stodole.

Ta przykra prawda jest jednak ukrywana przez środowiska tzw. patriotyczne, które z jednej strony – wbrew faktom – twierdzą, że antysemityzm w Polsce dotyczy jedynie jakiejś wąskiej mniejszości, a z drugie strony mają zawsze sto dobrych powodów, żeby te “ujawnione” antysemickie zachowania jakoś usprawiedliwić.

Jak dla mnie – jest to po prostu obrzydliwe!


No teraz

to już Pan leci Gazetą po całej szerokości. Chuligan sprayem namaluje wagoniki do Auschwitz to co to będzie? Kolejny dowód na wciskany nam genetyczny antysemityzm czy jeden z wielu chuligańskich wybryków?

Ręce opadają, Panie Zbigniewie. Pan wręcz dyszy Michnikiem i przykłada rękę do antypolskiej stałej kampanii ludków z Holocaust Company.

I nic tu do rzeczy nie mają ewentualne inne intencje.


no nie ...

Ziggi

Ponadto – ja nie jestem dziennikarzem GW ani żadnym innym a mam swoje własne doświadczenia i dobrze wiem, że w znakomitej większości przypadków, kiedy ludzie tutaj czują się swobodnie – w gronie osób zaufanych lub kiedy chroni ich bariera anonimowości – pozwalają sobie na wypowiedzi jawnie antysemickie. Być może nie dotyczy to już młodszego pokolenia, z którym mam ograniczony kontakt.

Więc wydaje mi się, Panowie Igło i Sergiuszu, że tak naprawdę sytuacja jest dokładnie odwrotna – społeczeństwo polskie jest w swej masie nastawione mocno antysemicko, lecz nie biją nas w oczy tego manifestacje, bo Żydów u nas mało. Jednak kiedy zdarza się okazja – jak teraz w Jedwabnem, to wychodzi szydło z worka – gdyby była taka możliwość, to nasi drodzy rodacy usmażyli by tych Żydów raz jeszcze w tej stodole.

Ta przykra prawda jest jednak ukrywana przez środowiska tzw. patriotyczne, które z jednej strony – wbrew faktom – twierdzą, że antysemityzm w Polsce dotyczy jedynie jakiejś wąskiej mniejszości, a z drugie strony mają zawsze sto dobrych powodów, żeby te “ujawnione” antysemickie zachowania jakoś usprawiedliwić.

Jak dla mnie – jest to po prostu obrzydliwe!

po pierwsze – ja np. nie kryje swoich poglądów ani tutaj (anonimowo), ani w zyciu realnym (pod nazwiskiem). jak ci się wydaje, że nikt z młodzieży nie śmie sobie “pozwolić na wypowiedź antysemicką” inaczej niż anonimowo, to rzeczywiście masz z mlodymi Polakami BARDZO ograniczony kontakt.

po drugie – antysemityzm u nas jest żywy, bo i nie brakuje powodów. od radosnego witania Armii Czerwonej w 1920, przez haniebną dekadę 1944-1956, po kampanię kłamstw n /t Holocaustu (“Polish concentration camps”) i wypowiedzi, jak to Polska bedzie upokarzana, jesli grzecznie nie zapłaci.

po trzecie – nie stawiaj równości między wstrętnymi tobie poglądami, a ludobójstwem. jakoś przed 1939 antysemityzm mial się dobrze, a mordów (całe szczęście) nie było. zaczęły się w Polsce podbitej, do której na siłe przywleczono obłedną ideologie narodowego socjalizmu.

i po czwarte – któż to ma najwięcej do napierdzenia o babrarzyńskich polskich antysemitach ? ten sam Gross, którego ojca uratowali Polacy podczas wojny. ten sam Michnik, którego brat – stalinowski prokurator – ma prywatny cmentarzyk polskich patirotów. ci sami Żydzi z New Yorku, którzy nie narazali życia w obronie swoich ziomków (inaczej niż ciemne polskie wieśniactwo, chowające ich po stodolach).

weź dobry człowieku popatrz na obie strony medalu – nie tylko na tą bardziej “medialną”.


@Sergiusz

Nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem. Takie mam poglądy – wali mnie, że dla Pana to “Michnik”.

Równie dorzbe mógłbym powiedzieć, że pana poglądy to dla mnie “Michałkiewicz”.

To nie jest rozmowa – jeśli przyjdą Panu do głowy jakieś ciekawsze argumenty, to pogadamy a narazie – skoro w zakresie argumentacji ma Pan luki, niech się Pan lepiej zajmie administrowaniem serwerem – np. jakiś bardziej poręczny edytor by się przydał – KTLM lub coś takiego…


O rany...

MAW

A pani Cała? Co wyciągniesz pani Całej? Ciekaw jestem… Bo pewnie, podobnie jak w przypadku Michnika i Grossa, powinna siedzieć cicho…

A pani Tokarska-Bakir? Barbara Engelking, Jacek Leociak, Jan Grabowski, Tomasz Szarota?

Bo oni wszyscy opisują prawdziwy obraz stosunków polsko-żydowskich przed wojną i w jej czasie… to znaczy przepraszam – “napierdzielają o babrarzyńskich polskich antysemitach” – używając twojej terminologii.

Znajdziesz każdemu dziadka, wujka w NKWD?

Panie Szczęsny, ja się panu dziwię, żeś Pan zdziwiony i oburzony. Nie wiesz w jakim kraju żyjesz?

Igło, Sergiuszu – to nie jest margines i dobrze to wiecie. Tyle.


Panie Zbigniewie,

jest Pan jak zwykle bardzo miły, dziękuję. W jednym zgadzam się z Panem całkowicie – znacznie lepiej wykorzystam czas majstrując przy silniku niż okładając Pana Gazetą ;)

Miłego weekendu!


Xipe

To jest margines, do tego znacznie bardziej marginalny niż w wielu innych krajach w Europie. Oczywiście przez gazetowe okulary wszystko wygląda inaczej. Mimo wszystko dziwi mnie, że ludzie dają się na tę grubo szytą propagandę nabierać. Marginesy są zawsze i wszędzie. Co w tym dziwnego?


Ja se właśnie siedzę

w takiej zapyziołej, prowincjonolnej Bobowej i jak se ido na wyciecke to bez kierkut do nowo odbodowonej bóznicy.
I nijak nie widze na niej napisów szparjem ani nikt nikogo łod zydków nie wyzywo.
A po boznicy oprowadzo miejscowy golibroda.


Sergiuszu,

No dobrze, a teraz wytłumacz mi na czym, poza niechęcią do tego co pisze GW, opierasz swoje twierdzenia.

Na tym, że sam nie jesteś antysemitą? Że ich nie spotykasz wokół siebie, poza sytuacjami – “pijanemu wujkowi na wiejskim weselu się wymsknęło, ale to przecież tylko takie głupie żarty”

Mało.

Papierowa maczuga GW, którą się okłada po głowie interlokutora, to słabiutki argument…

Bo ja GW nie czytam, czasu nie mam. Czytam za to książki. A wzrok mam niezły i okularów nie potrzebuję.

To tych wszystkich autorów, których w poprzednim komentarzu wymieniłem, GW omamiła?


Igło,

No i dobrze. Tylko pogratulować.
Ale co z tego wynika?
Ci wszyscy onetowi/gazetowi/salonowodwudziestoczwarci pogromcy żydów to z Chin, Igło pisują?


Z.Szczęsny

Onetowe komentarze oczywiście obrzydliwe – zawsze takie były. A władzom Jedwabnego się nie dziwię – to są rzeczy, które chce się najszybciej zapomnieć.


...a ludność...

...miasta Jedwabne się na obchodach nie stawiła po pojechała w delegację? Miała bardzo ważne obowiązki pod kontem zaciskania przyjaźni Polsko – Izraelskiej, w kursach języka hebrajskiego uczestniczyła i nijak nie mogła się wyrwać...?


Xipe

codziennie spotykam ludzi, z całej Polski. Młodych i starych. Nie czytam gazet i nie oglądam telewizji. Dlatego jestem przekonany, że piszę o Polsce, a Ty piszesz o obrazie Polski, który widać przez czyjeś okulary, dzięki koncentrowaniu się na marginesach. Takie jest moje doświadczenie i moja stąd opinia. Może Ty bywasz w innej Polsce? Bo chyba nie chcesz mnie przekonywać że paru krzykaczy na Onecie czy S24 to Polska?


@Sergiusz, Igła, MAW

Ja wiem, że znowu okaże się, że ten raport przygotowali nie Ci, co trzeba, ale może zanim cokolwiek w zaparte iść zaczniecie, to przeczytacie choćby podsumowanie:

http://czytelnia.onet.pl/0,32968,0,12134,recenzje.html

Powtarzam – to, o czym napisałem to nie jest jakiś wydumany mit – to się bada i mierzy i to wychodzi w studiach socjologicznych czarno na białym!


Ciągle ta sama śpiewka...

...Giewu, ubecja, Michnik, zdrajcy, mordercy, w tej stodole to się 1600 nawet na leżąco warstwami nie zmieściło by…

Biznes holokaust, polskie obozy, to Niemcy!!!

Mnie nawet nie jest wstyd za tych durniów bezmózgich – mnie oni wkurwiają i mi jest wstyd, że mam takich rodaków! I nie muszę szukać żadnych zewnętrznych usprawiedliwień, bo mnie tamci za granicą nie obchodzą. Mnie naprawdę obchodzą ci, co ze mną żyją w naszym kraju. I jak są durnymi, zapiekłymi burakami, to mi wstyd…


re: Polska hańba - wstyd mi !

No cóż ciężko znieść brzemię takiej zbrodni. My. Polacy (przynajmniej niektórzy) domagajmy się kajania przez inne narody za zbrodnie na narodzie polskim, a sami nie potrafimy przyznać otwarcie, że nasi pobratymcy też ochoczo mordowali Bogu ducha winnych ludzi. No cóż ale w niektórych kręgach polskiego społeczeństwa Żyd do ciągle nie jest człowiek.


Najpierw Oriana:)

,Ale teraz jestem po stronie Izraela, jestem po stronie Zydów. Tak jak byłam w dzieciństwie, w czasach, gdy walczyłam razem z nimi, a różne Anne Marie gineły rozstrzeliwane. Bronię ich prawa do istnienia, do obrony, do uniknięcia powtórnej zagłady.

I czując wstręt do antysemityzmu wyrażanego przez tylu Włochów i tylu Europejczyków (Polaków też-dopisek mój), wstydzę się hańby spadającej na mój kraj i Europę. Te Europę, która nie jest żadną wspólnotą państw, ale co najwyżej wylęgarnią Poncjuszów Piłatów.

I nawet gdyby wszyscy mieszkańcy tej planety mieli myśleć inaczej, ja dalej będę myśleć po swojemu“

teraz ja:

“Rzygać mi się chce, jak słucham niektórych Prawdziwych Polaków.
Źle mi jest jak słyszę ,,nie jestem antysemitą, ale…” i za chwilę następuje antysemicki bełkot.

Źle mi jest jak słyszę argumenty w rodzaju, że ,,Michnik to Żyd”, a ktos tam to ,,żydowski zbrodniarz”, rzadko kiedy choćby te same osoby piszą o ,,chilijskim zbrodniarzu” (Pinochet) czy nawet o polskich zbrodniarzach, ale musza napisać ,,żydowski”.

Czuję fałsz i mnie wkurzają pokrętno-kauzuistyczne tłumaczenia, no, że może, nie bylismy tacy fair zawsze wobec Żydów, ale przecież oni byli jeszcze mniej fair, bo UB, bo Sowietów wspierali, bo byłi Żydzi kolaborujący z Niemcami itd.
Jakby to coś zmieniało…

Śmieszy mnie gdy ktoś pisze obsesyjnie że Polska była Paradis Judeourum kiedyś tam, jakie to ma znaczenie, wystarczy poczytać napisy na cmentarzu w Lublinie na grobach żydowskich antysemickie i wtedy cały ten Paradis Judeorum można se wsadzić.

Chce mi się płakać, wyc i wkurwiam się totalnie, gdy idioci z RedWatch umieszczają na swoich stronach nauczycielki zdjęcie i nazwisko, bo z klasa jakąś dbała o groby żydowskie, a inni idioci usprawiedliwiają stronę kretynów ,,liberalizmem” i wolnością słowa.

Zabawne jest, gdy usprawiedliwia się coś tu, bo antysemityzm jest we Francji, w Niemczech itd, a co to mnie obchodzi, dla mnie ważne jest jacy sa Polacy, bo z tym narodem się utożsamiam i do niego należę. Postawa Niemców, Francuzów tak nie boli, głupota (a może jak chce Igła) ,,skurwysyństwo” Polaków boli bardziej.”

To tak w ogóle, w szczególe odniosę się później.


Zacytowane stąd

http://tekstowisko.com/tecumseh/52215.html


A teraz bardziej szczegółowo,

ja sobie myśle tak, że antysemickie poglądy są silnie obecne w Polsce jednak, nie wiem czy istnieje osoba, która się z nimi nie zetknęła.owie jakichś.Przykładów trochę jest, choćby badziewnych antysemickich gazetek plus pisemek Bubla w kioskach, antysemickie kazania, które się zdarzają, znam trochę osób ( w tym wykształconych), które np. nie umieją o Żydach się inaczej niż z pogardą wypowiedzieć jak “Żydki”.

Myślę, że też istnieje dużo większe przyzwolenie na antysemityzm, na bagatelizowanie go, na gadanie, że to takie wybryki , (choćby pieprzenie o młodzieńczych wybrykach Farfała, pisanie w neonazistowskich pismach to pisanie w nazistowskich pismach a nie żaden młodzieńczy wybryk)

Uwiarygadnianie RM, dopuszczanie do rządzenia buraczanych środowisk z LPR i i Samoobrony, gdzie poglądy antysemickie obecne bywały silnie.

Problemem jest też tolerowanie przez wielkie portale (gazeta.pl, (tak, tak),interia, onet) antysemickich bredni i bluzgów właściwie nie wiadomo dlaczego i w jakim celu.
Podobnie bywało i na S4, choć trza im przyznać,że zaczeli robić z tym porządek.


@Zbigniew P. Szczęsny

A ja powiem wprost: mam te obchody, podobnie jak całą ichniejszą martyrologię, w głębokim poważaniu. Powiem więcej: dalej będę ćwiczył “wdupiemanie” dopóki nie zapanuje tu jako-taka pojęciowa symetria. Nie może być tak, że ubecy czy kapusie pochodzenia żydowskiego uznawani są za bezpaństwowców, a ja – jako Polak – w kółko mam się kajać za mendy, które pomagały mordować Żydów (choć sam w życiu nikogo nie prześladowałem z uwagi na religię, rasę czy długość nosa pomnożoną przez obwód czaszki). Mam po prostu i najzwyczajniej w świecie dość.


@Banan

Panie Konradzie,

Z chciałbym uporządkować z Panem stosunki i stąd mówię naprawdę z “całym szacunkiem”: pan będzie łaskaw spojrzeć na to nieco inaczej.

Otórz ja również tak sobie kiedyś myślałem, zanim na poważnie nie zacząłem nadrabiać zaległości historyczne i wówczas nieco mi się wszystko poukładało. Moim skromnym zdaniem nic nie tłumaczy ani Polaków palących Żydów w stodole ani Żydów katujących Polaków w więzieniach NKWD i UB. Niemniej jednak, jeśłi spojrzeć jak to się wszystko zaczęłao, należy zacząć od końca XIX wieku w Rosji, kiedy to po zamachu Woli Ludu na cara Aleksandra II w 1881 roku, przez rosyjskie miasta przetoczyła się fala pogromów – łącznie 166 aktów – dokonywanych na Żydach, których fałszywie oskarżono o udział w zabójstwie. Wiele pogromów mogło być inspirowanych przez carską tajną policję Ochranę, która prowadziła planowe prowokacje antyżydowskie (Protokoły Mędrców Syjonu). Fala pogromów dotarła także do Polski na teren zaboru rosyjskiego; antyżydowskie wystąpienia miały miejsce między innymi w Warszawie w 1881 roku.

Kolejna seria pogromów nastąpiła w latach 1903 – 1906; w Białymstoku w 1906 roku zamordowano około stu Żydów.

Okres międzywojenny przyniósł kolejne pogromy. Antysemicka propaganda środowisk nacjonalistycznych, ściśle związana z opublikowanym w 1920 roku tłumaczeniem “Protokołów Mędrców Syjonu” spowodowały wzrost nastrojów antyżydowskich wśród polskiego społeczeństwa. W ich wyniku doszło do kolejnych pogromów, m.in. we Lwowie (listopad 1919) i w Wilnie (kwiecień 1919).

W latach trzydziestych nastroje antysemickie w społeczeństwie polskim nasiliły się, wprowadzono szereg dyskryminujących przepisów: Żydom utrudniano obejmowanie stanowisk państwowych i dostęp do zawodu prawnika, na uniwersytetach wprowadzono “numerus clausus” (ograniczenie liczby żydowskich studentów) i getto ławkowe (osobne ławki na salach wykładowych przeznaczone dla Żydów). Żydowska młodzież studiującą na uniwersytetach regularnie padała ofiarą przemocy ze strony skrajnie prawicowych studentów, w tym licznych członków Młodzieży Wszechpolskiej. Dochodziło do licznych bójek, zdarzały się też zabójstwa. W zajściach antysemickich w latach 1935 – 1937 zabito 70 Żydów, kilkuset zostało rannych.

W trakcie wojny mamy na ziemiach okupowanej Polski sytuację powszechnego szabrownictwa. Pogromy – takie jak w Jedwabnym nie są może codziennością na terenie całego kraju, lecz są częste na Podlasiu (Wąsosz, Radziłów, Goniądz, Białystok). Armia Krajowa zwlekała z ogłoszeniem karalności denuncjowania Żydów aż do połowy 1943 roku, kiedy było już właściwie po wszystkim – np. getto w Warszawie było juz zlikwidowane.

Więc drogi Panie Konradzie – jeśli Pan teraz będzie miał pretensje do Żydów rosyjskich, że bolszewicką rewolucję przyjęli jako łaskę bożą, która oznaczała dla nich poprawę losu wobec kaźni, jakie spotykały ich za cara i że podobnie stało się po wojnie w Polsce – to będę się dziwił. I proszę mnie zrozumieć – ja żydokomuny wcale nie usprawiedliwiam. Wręcz przeciwnie. Niemniej jednak, uważam, że w ogóle buchalteria “rachunków krzywd” to śliski temat i należy podchodzić do niej ze zrozumieniem racji obu stron – tymczasem wielu naszych pożal się boże “patriotów” w ogóle ignoruje żydowski punkt widzenia dostrzegając wyłącznie krzywdę polską. Niestety – to nie jest takie proste i oczywiste.

Więc jeśli ja dzisiaj pod np. artykułem zatytułowanym “Niemcy płacili i za pogromy, i za denuncjację polskich żołnierzy” czytam komentarz:

Sprzedajnych parchów w Polsce bylo i jest wielu wysługujacych się wrogom Narodu Polskiego. Wówczas Niemcy płacili za pogromy i denuncjacje polskich żolnierzy – a teraz Żydzi i Niemcy placą w/w za branie udziału w likwidacji Państwa Polskiego.

To nie widzę tego jako jakiś jednostkowy wyskok, lecz właśnie za manifestację tego ugruntowanego i całkiem powszechnego w Polsce światopoglądu antysemickiego, o którym pisze Krzemiński.

Zatem drogi Panie Konradzie – bardzo proszę jeszcze raz przemyśleć swoje słowa i zastanowić się poważnie nad tym, co Pan powiedział, bo – moim skromnym zdaniem – jest to takie po prostu mentalne chuligaństwo.


@Zbigniew P. Szczęsny

Wybiega Pan co najmniej o etap później niż poruszony przeze mnie wątek. Pan mówi o konkretnych faktach historycznych, ja – o języku używanym do opisu tych faktów. Krótko, żeby się nie powtarzać: do dialogu potrzebny jest wspólny aparat pojęciowy i zgoda odnośnie znaczenia pewnych pojęć. Albo uznajemy Żydów w UB za komunistów i człowieków radzieckich, a Polaków-szabrowników za wyrzutków bez narodowości – albo jednak przyznajemy, że każda ze stron ma swoje trupy w szafie. Udało się z Niemcami, gdzie krwi przecież przelano dużo więcej – dlaczego nie można zastosować identycznego podejścia i tu? To jest absolutnie nieodzowny warunek dialogu, inaczej będzie okopanie się na pozycjach gdzie z jednej strony Peleg, a z drugiej Bubel. I nawet ludzie dobrej woli zostaną w końcu wbrew sobie wepchnięci w tę kretyńską dychotomię.

Co do treści Pańskiego postu:

“W latach trzydziestych nastroje antysemickie w społeczeństwie polskim nasiliły się, wprowadzono szereg dyskryminujących przepisów” – wszystko prawda, ale jak juz jesteśmy przy szczegółach: czy PPS aby nie organizował “kontrbojówek” – lepsze słowo nie przychodzi mi do głowy – broniących żydowskich studentów przed endekami? Do którejś chyba nawet zapałętał się Cyrankiewicz – może mu to na Sądzie policzą jako okoliczność łagodzącą. Zgoda, były takie zdarzenia – ale jak prawda, to cała.

“Armia Krajowa zwlekała z ogłoszeniem karalności denuncjowania Żydów aż do połowy 1943 roku” – jasne, a ŻOB uzbroił się sam. I w ogóle nikt nie pomagał prześladowanym Żydom.

“która oznaczała dla nich poprawę losu wobec kaźni, jakie spotykały ich za cara i że podobnie stało się po wojnie w Polsce – to będę się dziwił.” – ja się niczemu nie dziwię, tylko nie życzę sobie kategorycznie obciążania mnie – jako Polaka – współodpowiedzialnością np. za czystkę ’68. Te porachunki rozpoczęły się w obrębie
popartej przez rzeczonych Żydów komuny, więc cierp ciało jakżeś chciało. Ciekawe tylko, że Stalin tępiący odchylenie syjonistyczne jakoś nie wybił co poniektórym z głowy miłości do sierpa i młota. Getto ławkowe gorsze od czystek?

“To nie widzę tego jako jakiś jednostkowy wyskok, lecz właśnie za manifestację tego ugruntowanego i całkiem powszechnego w Polsce światopoglądu antysemickiego” – wie Pan, polecam lekturę Forum Żydów Polskich. Za każdym razem jak czytam artykuły o tej tematyce w głównonurtowych mediach, zastanawiam się: dlaczego nagłaśnia się jakąś Alinę C., a do wypowiedzi FŻP muszę się dokopywać sam żeby przekonać się, że Peleg to degenerka a nie mainstream (że przez litość nie wspomnę o tym gnoju, któremu do palców przylepiła się kasa z Marszu Żywych).

pozdrawiam, licząc na porządkowania ciąg dalszy


Bananie,

Każdy ma prawo mieć dość, choć “doście” można formułować spokojnie albo dosadnie. Mimo wszystko rozmowa nie wykracza poza nademocjonalność.

Staram się rozumieć wszystkie strony, historyczne zaszłości i nieraz mnie też emocjonalnie rusza czyjaś hucpiarska działalność, ale najgorsza to chyba nie hucpa, tylko agresja i nienawiść. I tego staram się unikać.

Rozumiem, że masz dość, zwłaszcza, że ostatnio namnożyło się i wypowiedzi i okazji i zwykłych jątrzeń. Kłopotowski poleciał łysym czołem po betonie, Barbur też leci w swym stylu i każdy prowokuje pod sobą stosy komentarzy wprost nadających się do antologii polskiego antysemityzmu internetowego. Mi też zdarzyło się burknąć na Pelega na głos, choć mam świadomość, że to jak burczenie w brzuchu. Ale miałem dość i napisałem, że mam dość.

Oczywiście, że w Jedwabnem przesadzają z tym corocznym upamiętnianiem męczeńskiej śmierci i mieszkańcy, zwłaszcza ci urodzeni dawno po wojnie, mogą mieć dość. Poza tymi, co są potomkami dziadków z pałkami i siekierami, ewentualnie – tu chyba mamy zgodę? Tyle, że per analogiam, podobnie dość mogą mieć Ukraińcy tego wypominania jakiejś krwawej niedzieli na Wołyniu a Rosjanie tego corocznego rozdrapywania Katynia…

W sumie nikt ci nie każe kajać się za mendy, które pomagały mordować Żydów, bo przecież tym określeniem odcinasz się od nich ze wstrętem. To przecież coś na kształt wstydu chyba? Podobnie i ja nie wstydzę się za czyny moich przodków, bo z tego co wiem, nie splamili się niczym hańbiącym, raczej zachowali się zupełnie inaczej, więc mój wstyd czy złość też dotyczy “mend”. I tu chyba zaczyna się jakaś wspólna płaszczyzna…


@jotesz

“Mimo wszystko rozmowa nie wykracza poza nademocjonalność.” – ja z góry przepraszam, jeśli uraziły Cię użyte przeze mnie zwroty, ale czasem po prostu człowiek nie zdzierży. Mimo wszystko starałem się jeszcze kontrolować.

“Tyle, że per analogiam, podobnie dość mogą mieć Ukraińcy tego wypominania jakiejś krwawej niedzieli na Wołyniu a Rosjanie tego corocznego rozdrapywania Katynia…” – ale zobacz: Niemców się nikt w tej stylistyce nie czepia (za wyjątkiem tej @##* Steinbach). Dlaczego? Bo nie udają, że pewne fakty nie miały miejsca i umieją zmierzyć się z własną przeszlością. Więc ja się pytam: skoro moglismy jednak porozumieć się z Niemcami i pomału opornie, ale jednak zacząć budować jakieś normalne relacje – komu zależy na jątrzeniu polsko-żydowskich ran? Ja wiem, że mnie nie. I chyba nie jestem sam.

“To przecież coś na kształt wstydu chyba? “ – w jakims szerszym sensie, tak – choć słowo wstręt pasuje mi tu bardziej. Ale skoro jest mi wstyd za jednych, mam prawo być też dumny z innych (hehe, Dmowski się kłania :) I o tę proporcję mi chodzi. Żeby nie skupiać się na jednej stronie medalu pomijając drugą, bo to jest zwykła propaganda (z grubą kasą w tle – vide Peleg) i proszę wtedy nie obrażać mojej inteligencji pieprząc o pojednaniu.

pozdro,


Bananie,

ależ każdy przy okazji kręci swoje interesy i Peleg mocno się zbliżył do biznesu holokaustowego. Są Pelegowie są i Szewachowie, są Buble są i Bartoszewscy – każdy może znaleźć wygodne dla siebie przykłady. Masz rację, że wstręt jest w tym wypadku lepszym słowem niż wstyd…


@grześ

“ja sobie myśle tak, że antysemickie poglądy są silnie obecne w Polsce jednak, nie wiem czy istnieje osoba, która się z nimi nie zetknęła.owie jakichś.” – nie rozumiem zdania, chyba formatowanie coś Ci pokręciło…

“Myślę, że też istnieje dużo większe przyzwolenie na antysemityzm, na bagatelizowanie go, na gadanie, że to takie wybryki” – czego dowodzi policja dojeżdżająca żula który napadł na rabina Schudricha (tak się pisze? nie jestem pewien), przy równoczesnej tolerancji dla chwastów z LBC. Jasne.

“Podobnie bywało i na S4, choć trza im przyznać,że zaczeli robić z tym porządek.” – świetnie. Gdzie postawimy granicę “robienia porządku”? Grzesiu, ja rozumiem że wielu ludziom – nie tylko Żydom – robi się źle od takich tekstów, ale odgórna cenzura to jest lekarstwo gorsze od choroby. Jeśli ktoś z diaspory pójdzie dać w ryj Bublowi, słowa nie powiem i w obronie tłukącego stanę (w sądzie czy gdzie tam) – ale dekretowanie kar skończy się tak, jak walka z podziemiem aborcyjnym przy użyciu restrykcyjnego prawa. O to chodzi?


Bananie,

AK pomagało ŻOB-owi skromnie i niechętnie. Nie chcieli czy nie mogli?
Jedno i drugie.
Szeroko rozpowszechnione było przekonanie, że “szkoda dla żydków broni”. Biuletyn informacyjny AK informujący o tym, co naprawdę dzieje się w warszawskim getcie, raz po raz budził pomruki “prawdziwych patriotów”...

Jedna Żegota wiosny nie czyni.

Dla równowagi warto dodać, że ŻOB-owcom tak samo mało pomogły organizacje żydowskie.
Od Polaków dostali przynajmniej trochę broni. Od Żydów z Palestyny przyszły pieniądze. Ale już po upadku powstania w Getcie.

Pan Szczęsny w swojej litanii wcale nie wymienił wszystkiego. Nie napisał o rozruchach Wielkanocnych w Warszawie w 1940 roku. O akcji pociągowej w 1945 roku. O powojennym rabunku Oświęcima.

Jest się za co wstydzić.


Bananie,

ad 1. Gadanie o marginesie, znaczy, że antysemityzm to margines, mnie nie przekonuje, bo zauważam wiele jego (werbalnych acz nie tylko) przejawów, twierdzę, że każdy, kto ma oczy otwarte, też zauważa.

ad 2.

Hm, LBC jest tolerowane, RedWatch i Blood&Honour tyż są tolerowane.

ad 3

Nie, nie chodzi o cenzurę, chodzi o to, że portale różne przepuszczają pełno antysemickiego śmiecia a np. kasują za co innego (wiem, że tak robiła interia, bo moje wpisy nieraz tam nie przechodziły) , antyżydowskie, antyarabskie, porównywanie ludzi dio wszy i nawoływanie do ich tepienia przechodziły.

Może teraz jest inazej, nie wiem.

A i nie chodzi mi o cenzurę, uważam tylko że właściciel miejsca ma prawo dbac o nie i nie życzyć sobie pewnego rodzaju wpisów.
Ty możesz założyć (czy ja) forum, gdzie będzie bardziej liberalna polityka dopuszczania komentów, Janke akurat w sprawie antysemityzmu ścieku se robić nie pozwala i za to ma moje uznanie.


@xipe

Gdzie poza Polską była czapa za pomoc Żydom? Nie każdy rodzi się bohaterem.

Ale stop orkiestra, bo się zaraz zaczniemy przerzucać – a tego typu dyskusji właśnie chciałem uniknąć.


onetowe komentarze

żeby pisać komentarze na onecie* trzeba być wariatem

żeby czytać onetowe komentarze to trzeba w sobie mieć spore pokłady masochizmu, ale żeby z tego robić jakąś reprezentatywną grupę dla Polski to już masochizm do kwadratu albo prymitywna “świnia”, którą się chce wciskać.

  • onet jest tylko przykładem. Rownie dobrze może być inne duże ogólnopolskie forum gdzie wpadają wariaci na autoterapię.

@Piotr Saj

Inne duże ogólnopolskie fora, to również jedynie przykłady – równie dobrze może być to dowolne miejsce, gdzie Polacy masowo rozmawiają.... Tak – ma Pan rację – wychodzi wówczas, że Naród, to sami wariaci…


@

xipe

AK pomagało ŻOB-owi skromnie i niechętnie. Nie chcieli czy nie mogli?
Jedno i drugie

Nie wiem, czy jakiś historyk się tym zajmował, ale ja mam wrażenie, że dla AK najważniejsze były cele polityczne i wojskowe a los ludności daleko potem, czyli Żydów też


Ja myślę,

(nie negując antysemityzmu i jego obecności), że jednak fora typu Onet, gazeta.pl, interia itd nie są reprezentatywne.
Bo ilość głupoty, agresji, prymitywizmu i w ogóle negatywnych emocji jaka tam się przelewa przekracza chyba poziom tychże w realu.

Znaczy nie widać tego tak jak w necie, ja w ogóle jak zacząłem pisać w necie, to się zdziwiłem tymi emocjami i ta agresją i tym jeszcze, że czasem im ciekawszy, spokojniejszy i lajtowy tekst to tym więcej u niektórych wzbudza agresji, a są tematy przy których komentatorzy w ogóle dostają jakby pomieszania zmysłów (właśnie wszystkie tematy okołożydowskie)

Dla tego może ja bym dał tytuł nie ‘polska hańba” a “hańba onetu”?

Ale w sumie kogo wtedy by to zdziwiło, łonet i tak ma złą opinię.


Naród to nie wariaci

Naród to sobie teraz chodzi na spacer z wnukami lub psem, albo łowi ryby, albo tapla się w jeziorze, albo maluje kuchnię tudzież siedzi pod sklepem i gawędzi o Polakach w Lidze Światowej. Kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu wariatów z onetu nie stanowi Narodu.


@ Autor

Zauważasz Pan obrzydliwe komentarze, tylko wtedy kiedy są antysemickie ???

KTO jest właścicielem Onetu ???

W CZYIM interesie jest pokazywanie menelstwa, jako głosu Polaków ???

Nie w moim, nie w Pańskim, więc do k…. nędzy w czyim ?

Onetowskim moderatorom ręce do dupy przyrosły ???

Będąc właścicielem Onetu pozwalał by Pan na taki syf ??

Dużo pytań, odpowiedzi dla mnie są jasne.


Re: Polska hańba - wstyd mi !

cóż, mimo wszytko potrzeba jest prawda o bandytach : tak czerwonej biednej hołocie żydowskiej, jak ciemnych ryzunach z Upa czy o polskim motłochu palącym ludzi w stodołach, dopóki do tego nie dojdziemy zawsze beda tarcia, kłótnie nieporozumienia bowiem każda nacja to “Chrystus narodów “ jak nie innych to przynajmniej swego.


bzzz

ja jestem w stanie się zgodzić z powyższym – pod warunkiem że to bedzie pełna prawda, nie ćwierćprawda.

tak jak piszesz, możemy mówić o “polskim motłochu palącym ludzi w stodołach”, jeśli przy okazji wspomnimy o polskim wieśniactwie ukrywającym ludzi w stodołach (częściej niż palących). a takoż o winach “narodu wybranego” w służbie “przodującego ustroju” (ten temat jest chyba słabo znany na Zachodzie).

nie uważam, że Polacy zawsze i wszędzie czynili dobrze (takiej tezy nie da się obronić). tym niemniej swoje winy ma każdy.

a ludzie, którzy uprawiają jednostronne samobiczowanie (bez jednego zająknięcia o grzechach tej drugiej strony) robią bardzo złą robotę (choć może mają naiwne dobre intencje). bo za 50 lat może się okazać, że Polska (w świadomości przeciętnego telewidza z UE) była gorliwym pachołkiem nazistów, w związku z czym do końca świata ma przepraszać i grzecznie płacić.

powyższe dedykuję joteszom i grzesiom tego świata (pod rozwagę).


Re: Polska hańba - wstyd mi !

spokojnie :) Polaków wymieniłem na końcu, żadne tam samobiczowanie


bzzz

akurat twój komentarz był dość rzetelny, samobiczowników wymieniłem na końcu :)


MAW,

sorki, ale pitolisz.
Popatrz choćby na mój tekst o polsko-niemieckich relacjach:

http://tekstowisko.com/tecumseh/55717.html

Ja uprawiam samobiczowanie?

ja po prostu nie lubię chamstwa, prymitywizmu i rasizmu, nieważne kogo on dotyczy, Polaków, Zydów, Rosjan itd

pzdr


MAW,

sorki, ale pitolisz.
Popatrz choćby na mój tekst o polsko-niemieckich relacjach:

http://tekstowisko.com/tecumseh/55717.html

Ja uprawiam samobiczowanie?

ja po prostu nie lubię chamstwa, prymitywizmu i rasizmu, nieważne kogo on dotyczy, Polaków, Zydów, Rosjan itd

pzdr


Subskrybuj zawartość