A wracając do gruzińskiego ( i innych ) pisaliście już o tym tylko nie pamiętam gdzie. Dziś nic nie pamiętam, jakoś tak mam ( dziś ).
Co myślicie o piciu wina z wodą a w lecie z lodem?
Tak dla zdrowotności i ukojenia, mniej dla smaku.
A gruzińskie właśnie piję. Półsłodkie i dolałem trochę wody. I wcale słodyczy nie czuję więcj cierpkości mi na podniebieniu zostaje.
Igła – Kozak wolny
Panowie
A wracając do gruzińskiego ( i innych ) pisaliście już o tym tylko nie pamiętam gdzie.
Dziś nic nie pamiętam, jakoś tak mam ( dziś ).
Co myślicie o piciu wina z wodą a w lecie z lodem?
Tak dla zdrowotności i ukojenia, mniej dla smaku.
A gruzińskie właśnie piję. Półsłodkie i dolałem trochę wody. I wcale słodyczy nie czuję więcj cierpkości mi na podniebieniu zostaje.
Igła – Kozak wolny
Igła -- 17.12.2007 - 21:47