Niestety nie mogę obejrzeć filmu, bo posługuję się za słabym komputerem. Ale rozumiem, że to rodzaj odpowiedzi. Na temat.
Na marginesie. Nie poniosły mnie emocje. Ale nawet gdyby, to niech Pani wówczas przerwie ze mną rozmowę, a nie używa tego jako argumentu ad personam. Czy w emocjach, czy nie, napisałbym to samo.
Chciałbym zobaczyć, jak trafi Pani kiedyś na bystrego mohera. Nie będzie miał trudności, żeby "rozjechać" tego typu pisanie. Ukłony, miłego dnia życzę,
referent Bulzacki -- 01.01.1970 - 01:00
-->Delilah