Na podobnych zasadach. Są opracowania wskazujące, że właśnie przywiązanie do zasad (czyli brak tolerancji), przysparza KK nowych wyznawców.
A zmniejsza się liczba należących do “tolerancyjnych” kościołów. Brak porównań i dlatego uważam tekst za słaby. Stąd sugestia.
Co do apostazji. Ja tam za bardzo religijny nie jestem. Jak mi ksiądz proboszcz i dziekan podpadł to wszcząłem akcję, która doprowadziła do szybkiej wymiany. Wszyscy się dziwili, że to możliwe.
kriskul
Na podobnych zasadach. Są opracowania wskazujące, że właśnie przywiązanie do zasad (czyli brak tolerancji), przysparza KK nowych wyznawców.
KJWojtas -- 26.01.2008 - 18:34A zmniejsza się liczba należących do “tolerancyjnych” kościołów. Brak porównań i dlatego uważam tekst za słaby. Stąd sugestia.
Co do apostazji. Ja tam za bardzo religijny nie jestem. Jak mi ksiądz proboszcz i dziekan podpadł to wszcząłem akcję, która doprowadziła do szybkiej wymiany. Wszyscy się dziwili, że to możliwe.