I pozostaję w błogiej naiwności, że rząd Tuska zacznie coś robić.
Póki co wiadomo mi jedynie o bliżej niesprecyzowanych planach Vattenfalla stawiania elektrowni na Dolnym Śląsku, jako logicznej konsekwencji ekspansji we wschodnich Niemczech. Ale to jeszcze nic konkretnego.
Podpisuję się oburącz, Panie Lorenzo!
I pozostaję w błogiej naiwności, że rząd Tuska zacznie coś robić.
Póki co wiadomo mi jedynie o bliżej niesprecyzowanych planach Vattenfalla stawiania elektrowni na Dolnym Śląsku, jako logicznej konsekwencji ekspansji we wschodnich Niemczech. Ale to jeszcze nic konkretnego.
oszust1 -- 21.02.2008 - 15:03